...:::Altey Blog:::...

Miejsce w którym możesz sobie założyć własny wątek i na bieżąco dzielić się z innymi swoimi sukcesami, porażkami i przemyśleniami. Forum widoczne po 20 postach. Ponad 300 blogów polskich graczy.
Altey
-#VIP
-#VIP
Posty: 866
Rejestracja: 25 sty 2008, 09:04

...:::Altey Blog:::...

Postautor: Altey » 21 maja 2009, 14:11

[center][shadow=black]...:::Altey Blog:::...[/shadow][/center]

Witam na moim nowym blogu. Większość z was może mnie znać jako SuchyZiom, jednak era "suchego nieudacznika" dobiegła końca :mrgreen:
Na moim poprzednim blogu mogliście czytać o moich małych sukcesach, lecz głównie o moich porażkach. Dlatego też, wraz ze zmianą mojej nazwy - zmieniam podejście do pokera.
Na czym ta zmiana ma polegać?
Głównie na udoskonalaniu umiejętności, które już posiadam. Na uważnej obserwacji każdego rozdania w którym uczestniczę. Ale przede wszystkim na nauce wygrywania jak i przegrywania. Z każdej wygranej będę zadowolony, a z każdej przegranej postaram się wyciągać odpowiednie wnioski i nauki.

Jak mogliście ostatnio zauważyć, bardzo rzadko gram w naszych freerollach. Dlaczego tak się dzieję? Tylko dla tego by nieco się podszkolić i nie traktować każdego rozdania rutynowo. W ostatnim miesiącu grałem bardzo niewiele w pokera on-line, a skupiłem się głównie na kilku turniejach z BI, oraz na nauce gry live.
Zawsze uważałem że jestem graczem turniejowym i sztywno trzymałem się tej zasady. Przez ostatnie miesiące poczyniłem kolejny krok do przodu. Postanowiłem uczyć się gier cash'owych. Skupiłem się bardziej na nauce Limit Hold'em i myślę że mogę śmiało próbować swoich sił na stolikach cash'owych. Z jakim skutkiem? Tego dowiecie się czytając wpisy w moim blogu :)

W moim blogu będziecie mogli znaleźć screeny z ciekawych rozdań, analizy i wnioski, statystyki i mam nadzieję jak najwięcej sukcesów, którymi będę się z wami dzielił.

[center]Plany na najbliższy miesiąc?[/center]
Jak niektórzy wiedzą, udało mi się wygrać w klasyfikacji generalnej naszych turnieji na Batsson'ie ticket o wartości 150$. Przede wszystkim postaram się go dobrze spożytkować. Z jakim skutkiem, tego na pewno się dowiecie :)
W czerwcu planuję grać głównie na stolikach cash'owych i w turniejach z BI, oraz postaram się powalczyć o wejściówkę na najbliższe USOP'y, by w końcu spróbować swoich sił w dużym turnieju.
Czy uda mi się spełnić swoje oczekiwania?
Zobaczymy za miesiąc :)
Ostatnio zmieniony 23 wrz 2009, 10:45 przez Altey, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
wheeny
-#zasłużony
-#zasłużony
Posty: 1268
Rejestracja: 23 mar 2009, 09:54

Postautor: wheeny » 21 maja 2009, 14:35

No ale updaty chyba będą częściej niż raz na miesiąc? :-)

Ciekawi mnie takie podejście, że dobre wyniki w turniejach umożliwiają upragnioną naukę cash. Dla mnie cash było raczej łatwiejsze niż turnieje. W każdym razie gra mi się tam lżej i bardziej instynktownie.

W turnieju utrata stacka oznacza na ogół koniec przygody. W cash, w zależności od przyczyn i nastroju oraz wcześniejszej gry - może to być zupełnie nie ważne.

Tak czy inaczej, powodzenia w zdobywaniu nowych doświadczeń. :-) Tylko jak Ty planujesz pozmieniać nicki na roomach? :twisted:

Awatar użytkownika
kony
-#aktywny
-#aktywny
Posty: 317
Rejestracja: 10 mar 2009, 20:04

Postautor: kony » 21 maja 2009, 15:39

Suchy ... o przepraszam Altey :P trzymamy kciuki i będziemy wspierać , a co do do tych nickow tez jestem ciekaw :p troche sie z tym narobisz.

Awatar użytkownika
mx
-#zasłużony
-#zasłużony
Posty: 1392
Rejestracja: 13 lis 2008, 18:59

Postautor: mx » 21 maja 2009, 16:10

ta ... ale z jaka prezencja teraz :D no nie powiem niezle to wyglada :D sukcesow :) jak najmniej bad beatow :P a ten ticket to moze wykorzystasz na jakis double up badz co badz byloby to raczej pewne 300$ :) i duzy kopniak do bankrolla :)

Awatar użytkownika
Spiegol
LEGENDA
LEGENDA
Posty: 2056
Rejestracja: 08 lis 2007, 00:43

Postautor: Spiegol » 21 maja 2009, 16:12

Cóż za zmiana :P Oby pozytywna także przy stoliku i przyniosła dobre wynik ;) Bo podejście ciekawe i może przynieść bardzo pozytywne efekty! Jestem tylko ciekaw gdzie się uczyłeś przez ten czas o którym piszesz cashówek i ogółem poszerzałeś swoją wiedzę? Jeśli możesz to podziel się źródłem, bo przydało by się coś na moją niemoc pokerową :P

PS jeszcze mam pytanie o tego tokena na Betsson-brak-polskiej-licencji! - dostałeś go już? Bo u mnie jeszcze nic na koncie nie ma :/

Awatar użytkownika
mx
-#zasłużony
-#zasłużony
Posty: 1392
Rejestracja: 13 lis 2008, 18:59

Postautor: mx » 21 maja 2009, 16:49

Wahi pisze:jakby DoN za 150$ byly takie latwe to by nie bylo pokera :d


xD niech czeka na AA i ostro :P

Awatar użytkownika
zielony0528
-#VIP
-#VIP
Posty: 748
Rejestracja: 14 wrz 2007, 21:48

Postautor: zielony0528 » 21 maja 2009, 17:07

mxlambert pisze: ten ticket to moze wykorzystasz na jakis double up badz co badz byloby to raczej pewne 300$ i duzy kopniak do bankrolla
Wahi pisze:jakby DoN za 150$ byly takie latwe to by nie bylo pokera :d

W ramach czystej edukacji dla tych ktorzy nie graja na Betsson-brak-polskiej-licencji! ani np na heypoker-brak-polskiej-licencji!.Nie ma tam double up 150$+12$ sa tylko 100+8$ i 200$+15$.W pierwszym przypadku mozna wygrac 200$ a w drugim 400$.

Altey
-#VIP
-#VIP
Posty: 866
Rejestracja: 25 sty 2008, 09:04

Postautor: Altey » 22 maja 2009, 10:58

Dzięki za opinie :)
Co do niektórych pytań:
1)Wpisy będą wtedy, kiedy stwierdzę że mam coś ciekawego do powiedzenia :)
2) Nicków na pokerroomach na razie nie zmieniam i wiem że w niektórych jest to chyba nawet nie możliwe
3)Nowy nick=nowa lepsza prezencja haha :mrgreen:
4) Gdzie się uczyłem? Głównie grałem HU Live z bardzo doświadczonym kolegą, który pomógł mi dostrzec rzeczy, na które wcześniej nie zwracałem uwagi (że tak to poważnie ujmę :mrgreen: ). Po za tym jak najwięcej literatury, w tym również artykuły z CP + oczywiście niektóre artykuły i analizy z naszego forum :) Oczywiście YouTube i wiele ciekawych rozdań, oraz obserwacja gry online na cash tables.
5) Spiegol, ja też jeszcze nie dostałem tego ticketa. Trochę długo to trwa, ale trzeba czekać :/

Jak na razie tyle :)

Altey
-#VIP
-#VIP
Posty: 866
Rejestracja: 25 sty 2008, 09:04

Postautor: Altey » 28 maja 2009, 09:09

A więc wczoraj postanowiłem zrobić sobie mały trening na Sun Poker w naszym turku i poćwiczyć kilka nowych zagrań. Od początku obrałem strategię, którą zwykle się nie kierowałem. Jak najbardziej agresywnie, jak najwięcej blefów i wyrabianie sobie opinii oszusta. Efekty były znakomite. Szczególnie nowi gracze dali się nabierać na moje zagrania.
Mógłbym wrzucić mnóstwo screenów ale wrzucę najciekawsze dwa rozdania.
Obrazek
A więc bardzo fajne rozdanie z decksikiem. Już na pre-flopie przyjąłem że jeśli nie trafię flopa to będę blefował. I jak widać na flopie nie trafiłem nic. Decksik podbija 3xBB a ja chcąc sprawdzić jego reakcję przebijam za 6xBB. I dostaję tylko call. I to już dało mi do myślenia. Określiłem jego rękę na Ax (AJ lub AT). Na turn wychodzi J kier i decksik wchodzi za 320. Mając draw do flusha i strita postanowiłem tylko sprawdzić i w zależności od tego co przyniesie river, zagrać tak by wyrzucić go z rozdania. Na river spada 9 karo. Nie mam nic, ale mam mnóstwo możliwości blefu. Decksik zagrywa z 1040 i już wiem że na ręce ma najprawdopodobniej AJ. Ja kontynuując swoje zagranie z flopa postanowiłem przebić go do 2600 z nadzieją że jednak odpuści, myśląc że mam JQ lub xx kier. Jak się okazało decksik stwierdził że jednak trafiłem lucky river i odpuścił pulę. Oczywiście pokazałem swoje karty, a decksik wydusił z siebie słowo "LOL" :mrgreen:
Było ryzykownie, ale wszystko było przemyślane.

Kolejne rozdanie zdarzyło się już na FT, gdy zostało 5 graczy.
Obrazek
Na pre-flopie zagrywam za 2xBB z 46s i z zamiarem kradzieży blinda. Wiedziałem że Sebola nie odda mi go tak łatwo, ale wiedziałem też że sam nic mocnego nie ma, ponieważ chyba ani razu nie zlimpował swojej ręki. Pokazując na pre-flopie że mam w miarę dobrą rękę postanowiłem bez względu na to co przyniesie flop grać agresywnie i wyrzucić Sebolę z rozdania. Flop w postaci 2QQ pozwolił mi się zabawić. Najpierw mój bet, raise od Seboli, re-raise ode mnie, re-rasie od Seboli i znowu mój re-raise :grin: I błąd Seboli, który jednak daje tylko call. Gdyby w tym momencie zagrał nieco mocniej, zrzucił bym swoją rękę. Jedynie co mi przychodziło do głowy, to że Sebola ma 2x. Ja z moim zagraniem pre-flop stworzyłem wrażenie ręki w stylu Ax. Na turn wychodzi K i bez wahania zagrywam za 1600. Sebola fold i oczywiście nie wypadało nie pokazać swojej mocnej ręki w postaci 46s :lol:

Niestety turniej ukończyłem na 4 miejscu. Z samej gry jestem zadowolony. Poeksperymentowałem troszkę i grało mi się naprawdę fajnie. W końcówce jednak zabrakło determinacji i choć 2x wychodziłem z shorta, nie potrafiłem utrzymać stacka na odpowiednim poziomie. Ostatnie rozdanie z Alvesem - jego QQ wygrywa z moim A9s.
Tak czy inaczej te 3,5 godziny nie było stracone :)

Awatar użytkownika
BLAZO
-#aktywny
-#aktywny
Posty: 127
Rejestracja: 15 lut 2009, 14:41

Postautor: BLAZO » 28 maja 2009, 13:50

Zastanawiam się co musiał czuć Sebola kiedy zobaczył twoją "silną" rękę. Nie ma to jak skuteczny bluff, całkiem dobry wynik gratuluję oczywiście.

Awatar użytkownika
mx
-#zasłużony
-#zasłużony
Posty: 1392
Rejestracja: 13 lis 2008, 18:59

Postautor: mx » 28 maja 2009, 16:40

Altey pisze: I błąd Seboli, który jednak daje tylko call. Gdyby w tym momencie zagrał nieco mocniej, zrzucił bym swoją rękę. Jedynie co mi przychodziło do głowy, to że Sebola ma 2x



nie ... tutaj bledem bylo takie raisowanie wg mnie :P gdyby ktorys z was mial Q to byl dal tylko call raisa ... na kiego raisowac z prawie najsilniejsza reka ... ja na miejscu SEBOLI owinalbym Ci na flopie albo dal tylko call 1 raisu zeby nie budowac puli i na turnie raisowal postawil na all ine :P a gdyby ktorys z was mial dwojke to polecialby all in bo bronisz ukladu majac read ze przeciwnik nie ma Q ... call z 2 jest tutaj duzym bledem nie wiem co mial SEBOLA no ale ja bym sie nie dal wyfishowac :P

Widze ze coraz wiecej osob przestawia sie na tryb nieco agresywniejszy :) xD

Awatar użytkownika
Sebola
-#VIP
-#VIP
Posty: 1487
Rejestracja: 29 lis 2005, 15:56

Postautor: Sebola » 28 maja 2009, 19:38

To teraz ja opiszę co miałem i jak była moja taktyka :mrgreen: Otóż ja w tym rozdaniu miałem 35o. Z racji tego że dużo blefowałem w tej fazie turnieju i bardzo wysoko - chciałem być odczytany tym razem inaczej. Wszyscy raczej się domyślali że za często mocno podbijam - więc chciałem zasugerować moją naprawdę mocną rękę mini raisami. Zobaczcie że po flopie był podwójny reraise - ale tylko taki minimalny żeby zasugerowac że wciągam przeciwnika do gry. Niestety nie wyszło - więc musiałem odpuścic - i wiedziałem że Altey nie ma tej Damy na 200% - ale na 99% obstawiałem go na tę dwójkę.

Także suma sumarum dałem się wyblefować - natomiast ja też nic nie miałem.
A teraz pytanie z mojej strony - jakbym miał tę damę, albo np jakiegoś pocketa i dalej miniraisował to co byś Altey zrobił? Odpuściłbyś po reraise na turn? Bo ja na pewno walczyłbym już do końca do all inów

Altey
-#VIP
-#VIP
Posty: 866
Rejestracja: 25 sty 2008, 09:04

Postautor: Altey » 29 maja 2009, 10:30

Sebola pisze:Otóż ja w tym rozdaniu miałem 35o.

Haha to poszaleliśmy sobie :mrgreen:
Sebola pisze:A teraz pytanie z mojej strony - jakbym miał tę damę, albo np jakiegoś pocketa i dalej miniraisował to co byś Altey zrobił? Odpuściłbyś po reraise na turn? Bo ja na pewno walczyłbym już do końca do all inów

Miałem określoną ilość żetonów, którą mogę zainwestować w ten blef. Możliwe że gdybyś zamiast call, zrobił znowu miniraise, to zagrałbym re-raise już nieco większy. Wiedziałem że nic nie masz i wiedziałem że myślisz że mam tą dwójkę :razz:
Gdybyś zrobił raise na turnie to jednak bym odpuścił od razu, lub gdybym czuł się na siłach to postawił bym cię na all-inie, choć raczej ta pierwsza wersja jest bardziej prawdopodobna.

Ale co tu dużo mówić - wygrałeś turniej i gratulacje dla Ciebie :)

Altey
-#VIP
-#VIP
Posty: 866
Rejestracja: 25 sty 2008, 09:04

Postautor: Altey » 03 cze 2009, 13:35

[center]"Niezbyt udane początki"[/center]

Niestety ostatnio idzie mi niezbyt dobrze, a nawet wręcz bardzo słabo. A zaczęło się tak:
...:::...W poniedziałek otrzymałem upragnione tickety, które zdobyłem za wygranie cyklu naszych turnieji na Betsson-brak-polskiej-licencji!.
Było to aż 15 biletów o wartości 10+1$, więc w sumie 165$. Postanowiłem od razu zacząć pomnażanie majątku. Rozpocząłem od S&G Double or Nothing 10+1$. Po zagraniu 4 takich turków moim oczom ukazała się smutna prawda - NIC NIE WYGRAŁEM :nie:
Trzeba było nieco zwolnić i przemyśleć sytuację. Wnioski były proste - Zbyt szybko i za bardzo na luzie do tego podszedłem
Po 4 straconych ticketach postanowiłem zagrać turniej freezout 10+1$ z pulą 5000$. Dobry początek pozwolił mi się nabudować i kontrolować grę na swoim stole. Niestety po wyeliminowaniu prawie wszystkich rywali na stole zostałem przeniesiony na inny, i jak się okazało bardzo pechowy stolik. Grę ukończyłem na bublu przegrywając AKs na A3off (oczywiście totalny bad beat, rywal łapie 3 na river).
Stwierdziłem że trzeba zostawić grę na kolejny dzień.
Na następny dzień postanowiłem całkowicie skupić się na grze co dało niezłe efekty, lecz do czasu. Po 5 zagranych DoN'ach 10+1$ udało mi się 3x być w TOP5 i zgarnąć 60$. Kontynuując dobrą grę udało mi się wygrać jeszcze jednego Double or Nothing i na moim koncie było już 80$. :tak:
Niestety 4 kolejne DoN'y przyniosły ogromne rozczarowanie. Nie moją grą, lecz grą rywali. Bezsensowne all-iny rywali, którzy łamali moje najlepsze ręce (AA,KK,AK). I tak zakończyła się era ticketów. Oprócz wygranych 80$ skompletowałem wiele informacji o graczach. Jakie wnioski?
"Donki i fishe są wszędzie - czy to we freerollach czy w turniejach z BI 10+1$"
Jak idzie mi pomnażanie bankrolla? Dowiecie się wkrótce :)

MarkizdeSade
-#pretendent
-#pretendent
Posty: 35
Rejestracja: 01 maja 2009, 08:23

Postautor: MarkizdeSade » 03 cze 2009, 15:33

No ten bluffik bardzo ładny z decksikiem. Sam wole być uważany za słabego i dużo blefującego gracza. To daje okazje do złapania ładnej puli.

Altey
-#VIP
-#VIP
Posty: 866
Rejestracja: 25 sty 2008, 09:04

Postautor: Altey » 04 cze 2009, 22:51

[center]"Totalna porażka"[/center]

Niestety jak się okazało moja zła passa ciągnie się za mną bez końca.
Ale od początku ...... Przy stanie konta 80$ na Betsson-brak-polskiej-licencji! postanowiłem wykorzystać to, czego się ostatnio uczyłem, czyli gier cash limit hold'em. Długie sesje i ciągłe niepowodzenia utwierdzały mnie w fakcie, iż nie jestem jeszcze gotowy na ten typ gry. Jednak postanowiłem się nie poddawać i powalczyć przynajmniej o zdobycie choć niewielkiego doświadczenia i obycia na cash'ówkach.
Efekty?
Stan konta -50$ :cry:
Pomyślałem sobie, że trzeba skończyć zabawę i odbudować bankroll. Zastosowałem starą sprawdzoną metodę - "Powoli, byle do przodu" I tak ze stolików cashowych przesiadłem się na S&G Double or Nothing. Po dość długiej i męczącej sesji udało mi się odrobić kilkanaście dolarów. Postanowiłem że zagram kilka ciekawych MTT z nadzieją na choć mały sukces. Ale niestety pech trzymał mnie mocno i nie chciał puścić. Zagrałem w sumie 5 MTT z wpisowym 5,50$. 2 pierwsze przegrałem jak zwykły donk.
Wraz z kurczeniem się bankrolla, sytuacja stawała się coraz bardziej poważna, ambicje coraz większe, a skupienie ograniczało się do ram stolika.
W 3 MTT grałem naprawdę bardzo dobrego pokera i aż sam byłem tym nieco zdziwiony.
Niestety "pech, kręcony soft , lub po prostu brak umiejętności" (nazwijcie to jak chcecie) uplasowały mnie w 2 MTT na bublu. Jedyną nadzieją pozostawał ciągle ostatni turniej, w którym szło mi świetnie. Gdy zostało 35 graczy (20 w kasie) byłem chip leaderem i wszystko wskazywało na to że znajdę się na miejscach płatnych. I tak też się stało :grin:
Gdy została już tylko ostatnia 20 postanowiłem walczyć o wygraną. Obok mnie siedział jeden z big stacków, który grał bardzo agresywnie i dużo blefował. Będąc na BB dostałem do ręki KK, a mój główny rywal z pozycji UTG otworzył licytację za 6xBB. Wyglądało to tak jak by miał niską parę i chciał ukraść blindy. Ja z KK na ręce postanowiłem limpować i wciągnąć go w rozdanie. Sprawdziłem a moim oczom ukazał się piękny flop: K77.
Ja check, rywal ostry bet, ja tylko call. Turn x. Rywal all-in i ja bez chwili zastanowienia szybki call. Rywal pokazuje AA. Już zaczynam świętować, gdy na river wychodzi A :sad: :sad: :sad: :sad:
Sprawę przyjąłem na zimno. Koleś miał 2 outy po turnie i akurat dozbierał do wyższego fulla. To rozdanie doprowadziło do mojego końca w tym turnieju. Wygrałem niewiele, ale gdyby nie ten As, prawdopodobnie wygrałbym $ liczone przynajmniej w setkach :cry:
Niestety choć próbowałem o tym zapomnieć i grać dalej - nie udało się. Roztrwoniłem resztę pieniędzy w sposób idiotyczny, grając jak donk i myśląc że donki i tak zawsze wygrywają. Jak się okazało bycie donkiem nie jest fajne i nie przynosi żadnych efektów.
Po przemyśleniu błędów postanowiłem wpłacić dwadzieścia dolarów na Betsson-brak-polskiej-licencji!, oraz na WH by spróbować również w sieci ipoker, której nienawidzę. Czy zmienię o niej zdanie? Zobaczymy wkrótce :)

Awatar użytkownika
wheeny
-#zasłużony
-#zasłużony
Posty: 1268
Rejestracja: 23 mar 2009, 09:54

Postautor: wheeny » 05 cze 2009, 08:39

Widać nawet dobrym graczom się tak czasem dzieje.

Dobrze, że nie tracisz wiary, a uprzedzenia do iPoker porzuć, bo będzie Ci się trudniej grało z przeświadczeniem, że grasz na kiepskim sofcie.

Dla mnie każdy soft jest taki sam, oceniam po wyglądzie i dostępnych opcjach, a nie pod kątem sprzyjania lub niesprzyjania grze. Inaczej bym oszalał chyba. :-)

Wczoraj na CDPoker siedziałem sobie grzecznie na stolikach NL20, nie wychylałem się, i wyszedłem zarobiony. Niewiele, ale zawsze.

Trzymam kciuki :-)

Altey
-#VIP
-#VIP
Posty: 866
Rejestracja: 25 sty 2008, 09:04

Postautor: Altey » 05 cze 2009, 11:19

[center]"Totalna Porażka cz.2"[/center]

Po tytule można się domyślić że moje poczynania na WH (ipoker) skończyły się szybko i bez fajerwerków. Na koncie zostało 1,20$ na nasz poniedziałkowy turniej. Jednak nie jestem zły i nie będę mówić jak to soft mnie skrzywdził - bo o dziwo po za kilkoma incydentami grało się fajnie bez głupich jazd. Tak - właśnie pochwaliłem WH i sieć Ipoker.
Zapytacie dlaczego chwalę WH skoro przegrałem całą kasę?
A no dlatego że po za 2 dziwnymi rozdaniami, przegrałem albo na własne życzenie, albo po prostu to rywale byli lepsi. Ale od początku.
Oczywiście na początek cash Limit Hold'em. Szło nieźle ale bez rewelacji. Po godzinnej sesji byłem na lekkim plusie. Grało się raczej ciężko bo większość rywali grała metodą "bet any2" co jest dość często spotykane na Limit Hold'em. Inni zaś w tym i ja grali metodą "Tam gdzie donk tam łatwa kasa". Jednak po godzinie gry, moje drugie Ja chciało pograć MTT. I tak też uczyniłem. Rozpocząłem od 2K$ Freezout za 5+0,50$.
Turniej nie trwał zbyt długo, przynajmniej dla mnie. Kolega o nicku fuddy1961 od początku grał bardzo agresywnie i rzucał all-iny z any2. Gdy po raz kolejny zagrał all-in postanowiłem że moje 77 jest w stanie go pokonać. I prawie się udało, niestety jak się okazuje 2outy po turnie to i tak dużo....
Obrazek

Jak widać rywal pokazał 99, ale na turnie szczęśliwie pojawiła się 7. Niestety moje 2outy przyniosły mi 7, a rywal mając również 2outy dostał 9 na river i tak oto zakończył się dla mnie ten turniej.

Następny turniej to również 2K$ Freezout za 5+0,50$. Kolejne rozdanie to klasyka bad beatu czyli runner runner flush. Moje KK nie podołało J9s.
Obrazek
Jak widać mój raise pre-flop 4xBB nie wystraszył rywala z J9s. Na flopie złapał draw do strita i chyba stwierdził że po moim becie za 300 jest w świetnej sytuacji i może mnie sprawdzić. Na turn wyszła kolejna 8 trefl. Po chwili namysłu zaryzykowałem i zagrałem all-in za 420 a rywal bez chwili namysłu sprawdził moje zagranie pokazując J9 trefl. W tej sytuacji miał już kolejny draw, tym razem do flusha. Jak wiadomo ipoker lubi odważnych i wynagradza im takie zagrania w postaci kolejnego trefla. I znowu turniej kończy się dla mnie w niemiły sposób.

Za ostatnie 5$ postanowiłem skoczyć na głęboką wodę :) Zagrałem tym samym w 7K$ Guaranteed Turbo Rebuy za 5+0,50$.
Turnieje tego typu bardzo lubię. Tutaj trzeba podejmować szybkie decyzje i grać czasami ryzykownie. Najlepsze są też początkowe fazy gdy 5 rywali na stole rzuca all-in z any2 licząc na szybkie nabudowanie a w razie przegranej zawsze mogą skorzystać z opcji rebuy. I dzięki takiej metodzie innych w drugim rozdaniu miałem już 4K w stacku dzięki KK które znalazły się na mojej ręce. Później lekki spadek do 3K i sprawdzam all-in z AKs vs AJoff. Wygrana daje mi podwojenie w postaci ponad 6K w stacku. Blindy na poziomie 50/100 sprawiały że gra była bardzo agresywna i zarazem bardzo ciekawa. Szczególnie gdy ma się na ręce AA ;)
Obrazek
Jak widać rywal zagrał za 4BB na pre-flopie z pozycji UTG+1. Ja wiedząc że takie podbicie może sprawdzić każdy z byle czym postanowiłem nie limpować i ostro odpowiedzieć na tą zaczepkę zagrywając za 1450. Wszyscy fold a agresor tylko call. Pozwoliło mi to określić jego zakres tej ręki. Obstawiłem go na Ax (AK, AQ). Byłem pewny że gdyby miał parę wyższą od 88 zagrałby all-in ( co już wcześniej czynił). Flop w postaci 33J nie pozawala mi czekać aż rywal dozbiera do lepszego układu i zagrywam all-in, a rywal robi szybki call pokazując w ręce AJ. Choć w ipoker 3outy do jednak dużo byłem raczej spokojny i tym razem moje AA utrzymało się a ja zaliczyłem podwojenie i 12K w stacku :mrgreen:
Jednak widziałem że jeśli chcę dojść do miejsc płatnych, muszę wykorzystać swój stack i podejmować ryzyko. Najpierw spadłem do 9K po serii rąk typu 27,38 itp. W końcu dostałem potencjalnie dobrą rękę w postaci JT. Flop - xQK dał mi draw do strita, więc zagrałem za 3BB, jeden z rywali call. Turn x a ja ryzykując nie mało zagrywam cbet za 5xBB. Rywal po raz kolejny call. Wiedziałem że albo drawuje do flusha, albo coś ma i chce mnie wciągnąć w ostrą grę. River nie przynosi mi zupełnie nic po za drugą damą. Rywal mógł już mieć flush, tripsa, fulla lub po prostu najwyższą parę. Odpuściłem i zaczekałem po czym rywal zagrał all-in. Zrzucając skróciłem się do 4K co pozwalało mi tylko na dwa zagrania - FOLD lub All-In. Przy blindach 200/400 ante 50 dostałem A8s i zagrałem all-in. Sprawdził mnie big stack z JJ i tak oto zakończył się kolejny turniej. Ale grało się bardzo fajnie i mimo późnej pory (1 w nocy) chętnie zagrałbym jeszcze jeden tego typu turniej :)
[center]Podsumowanie[/center]
Brak środków na Betsson-brak-polskiej-licencji! i brak środków na WH :( Trzeba odpocząć i zacząć budowanie bankrolla poprzez freerolle i oczywiście zbieranie pieniążków na kolejne depozyty. Ważne jest to że wiem gdzie popełniam błędy i staram się je eliminować i przy kolejnych zmaganiach postaram się grać bogatszy o kolejne doświadczenia i przemyślenia.

[center]Cele[/center]
Obecnie zbudowanie nieco większego bankrolla i granie według BM.
Nauki BM będę pobierał u mistrza Oskarka :mrgreen:

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
wheeny
-#zasłużony
-#zasłużony
Posty: 1268
Rejestracja: 23 mar 2009, 09:54

Postautor: wheeny » 05 cze 2009, 11:36

Altey pisze:Nauki BM będę pobierał u mistrza Oskarka


Hahaha, ten ostatni żart mnie rozwalił.

Tak poza tym to nieźle, szkoda paru przegranych flipów, ale mnie coś takiego też by nie stiltowało. Grałeś za resztki kasy, miałeś sensowną misję, nie udało się - trudno.

Ogólnie sesja niezła i przede wszystkim ciekawa edukacyjnie. Szkoda, że te turnieje takie drogie i szybko wyczyściły Cię z reszty drobnych. No ale cóż... :-) Taki jest poker! :twisted:

Oskarek

Postautor: Oskarek » 05 cze 2009, 17:56

Altey pisze:Nauki BM będę pobierał u mistrza Oskarka


xD haha Zapraszam :P tylko powiedz co chcesz wiedziec a bedziesz na :plus:

Awatar użytkownika
martini
-#VIP
-#VIP
Posty: 1429
Rejestracja: 08 kwie 2008, 18:54

Postautor: martini » 05 cze 2009, 18:09

Oskarek pisze:tylko powiedz co chcesz wiedziec a bedziesz na :plus:

:D Oskarka troche ponioslo :D
haha :D

do tematu : Altey, grales same freezouty, az w koncu za ostatnie 5$ zagrales rebuya :D Nie sadzisz, ze powinno byc odwrotnie ? :D Ogolnie ze tak to ujme smutna historia, zawsze lepiej sie czyta o sukcesach, niz o wtopach. W kazdym badz razie zycze szybkiego(z rozsadkiem - nie sluchaj porad forumowych gamblerow :D :D ) zbudowania bankrolla ;)

Oskarek

Postautor: Oskarek » 05 cze 2009, 18:13

martini, wcale mnie nie ponioslo :) w tym roku z pokera mysle juz jestem jakies 10tys zl do przodu (live,online) moze i wiecej nie wiem musialbym policzyc :P

Altey
-#VIP
-#VIP
Posty: 866
Rejestracja: 25 sty 2008, 09:04

Postautor: Altey » 06 cze 2009, 10:46

martini pisze:Altey, grales same freezouty, az w koncu za ostatnie 5$ zagrales rebuya :D Nie sadzisz, ze powinno byc odwrotnie ?

To znaczy wiesz, na WH wpłaciłem trochę dolców by spróbować jak się tam gra. Do gustu przypadły mi cahówki (znacznie niższy poziom niż na Betsson-brak-polskiej-licencji!) i w sumie MTT też się nieźle gra po za idiotycznymi bad beatami. To że najpierw grałem freezout a później Rebuy nie miało większego znaczenia bo ja raczej z zasady nigdy nie dokupuję żetonów podczas gry no chyba że robię add-on jeśli jestem pewny wejścia do kasy. Ogólnie myślę że w najbliższym czasie pogram nieco więcej na WH no ale wiadomo że priorytet to Betsson-brak-polskiej-licencji! i tam będę starał się grać już według BM.
Od Oskarka otrzymałem już pierwszą radę - Zawsze graj all-in z 35 drzewka :mrgreen:
A tak na poważnie to na razie muszę zbudować bankroll w miarę duży i wykorzystać wszystkie notatki o graczach na Betsson-brak-polskiej-licencji! które zebrałem i w końcu zacząć coś wygrywać :)

Oskarek

Postautor: Oskarek » 06 cze 2009, 13:19

Jak nie masz drzewek to grasz do konca :D

Obrazek

Altey
-#VIP
-#VIP
Posty: 866
Rejestracja: 25 sty 2008, 09:04

Postautor: Altey » 18 cze 2009, 18:54

[center]"Krótka, lecz ciekawa przygoda z CDPoker"[/center]

A więc postanowiłem dzisiaj wpłacić 20$ do CDPoker z zamiarem uzbierania punktów potrzebnych na nasz niedzielny turniej. Włączyłem dwa stoły limit hold'em. Jeden na stawce 0,10/0,25 drugi na 0,25/0,50. Po ponad godzinie gry nie wierzyłem że zrobiłem tylko 15 punktów :shock: Masakra - nie wiem może wprowadzili inny system punktowy ale wydawało mi się że kiedyś te punkty leciały szybciej. Nie myśląc o grze lecz o punktach przegrałem pierwsze 10$. Myślę sobie - nie ma sensu się spinać. Zagrałem sobie najpierw S&G za 1+0,20$. Niestety ukończyłem go na 4 miejscu. Potem MTT 2K$ Guaranted Freezout za 3+0,30$. Grało się fajnie. Systematycznie powiększałem stack do momentu gdy zaczęły przychodzić totalne lipy. Blindy rosły a ja nie miałem zupełnie czym grać. W końcu dostałem AKs i po akcji pre-flop podbiłem all-in. Sprawdził mnie tylko jeden gracz z BB i pokazał AA. I tak o to zakończyłem swój udział w tym turnieju.
Zostało mi około 6$ więc myślę sobie - co mi szkodzi. I na wiwat zagrałem w turku 7,5K$ Guaranted Rebuy z wpisowym 5+0,50$. Grało się super lecz oczywiście do czasu :(
Ale od początku. Pierwsze lub drugie rozdanie w turnieju:

Obrazek

Jak widać na flopie draw strit + draw flush. Lekki bet rywala sprawdziłem z przekonaniem że jednak coś dojdzie. I już na turn doszedł mi strit. Ale widząc że rywal ochoczo podbija, a drugi ochoczo sprawdza postanowiłem że pozwolę im zobaczyć river, który przyniósł mi flush do Asa. Rywal bet ja all-in wiedząc że i tak obaj mnie sprawdzą bo mają chęć na Rebuy'a :mrgreen: i oczywiście obaj sprawdzili dodając do mojego stacka 3K co w konsekwencji dawało mi już 4,5K w stacku. Na kolejne rozdanie nie musiałem długo czekać. Jeszcze na tym samym poziomie blindów przytrafiło mi się takie oto rozdanie:

Obrazek

Jak widać rywal źle rozegrał swojego seta z flopa i w konsekwencji przegrał oddając mi kolejne 4,5K. Mając ok. 8,5K w stacku, jeszcze na tym samym levelu przytrafiła mi się teksańska masakra rodem z freerolli na Unibecie :mrgreen: Mając w ręce KK spokojnie sprawdziłem all-ina 4 graczy :)

Obrazek

Oczywiście nie ma co analizować. Nic rywalom nie doszło a ja miałem już ok. 15K w stacku. Będąc chip leaderem postanowiłem nie murować lecz korzystać z mocy mojego stacka. Jeden błąd, jeden bad beat i znowu spadłem do ok. 9K.
Lecz na odbudowanie nie musiałem długo czekać :)

Obrazek

Set czwórek na flopie, rywalom na szczęście nic nie dochodzi i udało się nieco odbudować. Potem grałem już bardziej selektywnie i w pewnym momencie miałem już 23K.Potem spadek i Niestety passa a raczej przychylność softa musiała się skończyć :(

Obrazek

Nie komentuję :( Rywal miał 4 outy i akurat dostał na river szczęśliwą kartę.
Co prawda udało mi się jeszcze troszkę odbudować lecz to rozdanie mnie pogrążyło:

Obrazek
Agresywnie rozegrałem ten semi-blef i gdy na river otrzymałem ratunek nie spodziewałem się że rywal pokaże karetę przeciwko mojemu stritowi :(
Spadając do 3K na tym etapie wiedziałem już że raczej po mnie. Agresywną grą znowu odbudowałem się do 13K i nadeszło rozdanie które miało mi dać pewne wejście do kasy. Screena nie mam bo z nerwów omal nie rozwaliłem monitora. Mając KT zrobiłem raise 3xBB na pre-flopie. Sprawdził mnie gracz z BB.
Flop: 78T , więc bet pot, rywal call
Turn: K, bet all-in rywal po długim namyśle call i pokazał 56s . Mając draw do strita i draw do koloru zaryzykował. River w postaci 4 zniszczył moje szansę na cokolwiek. Ja na jego miejscu bym tak nie ryzykował ale donk jednak tak zagrał.
Wielka szkoda bo turniej skończyłem na ok. 90 miejscu (50 w kasie).
I choć grało się fajnie, to niedosyt i złość pozostaje.
Od jutra zaczynam grać na Betsson-brak-polskiej-licencji! i na Pacific Poker więc wpisy będą częściej niż raz na tydzień.
Pozdro :)


Wróć do „Mój pokerowy mini blog”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości

Kopiowanie calosci lub fragmentow bez pisemnej zgody zabronione. Strona jest kierowana do uzytkownikow polskojezycznych zamieszkalych w krajach, w ktorych korzystanie z Serwisu jest zgodne z prawem. Wiadomosci prezentowane w serwisie sa dozwolone wylacznie dla osob podlegajacych jurysdykcjom prawnym, w ktorych uczestnictwo w grach pokerowych online jest legalne. Korzystajac z serwisu, uzytkownik deklaruje wobec administratora, ze uczestnictwo w grach pokerowych online jest w jego jurysdykcji dozwolona i ponosi pelna odpowiedzialnosc za prawdziwosc zlozonego przez siebie oswiadczenia.

Na terytorium Polski poker online moga oferowac jedynie te podmioty, ktore posiadaja zezwolenie Ministra Finansow. Gra w pokera u operatorow, ktorzy nie posiadaja licencji Ministerstwa Finansow jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi. Serwis jest przeznaczony tylko dla osob, ktore ukonczyly 18 lat. Korzystajac z serwisu, uzytkownik potwierdza, ze ma ukonczone 18 lat.