POKER a HAZARD

Tutaj możesz zamieszać i komentować informacje dotyczące różnych wydarzeń ze świata pokera.
Awatar użytkownika
texa$$$
-#aktywny
-#aktywny
Posty: 125
Rejestracja: 20 lut 2009, 13:44

POKER a HAZARD

Postautor: texa$$$ » 03 kwie 2009, 09:25

Jakiś czas temu trafiłem na ciekawy artykuł dotyczący hazardu :
http://www.psychologia.edu.pl/index.php ... is&id=6989

Oto fragment który dość mocno zwrócił na siebie uwagę i który tu przytoczę :

Sądziłam, że większość hazardzistów stanowią bywalcy kasyn tudzież gracze w pokera i że to właśnie z nimi przyjdzie mi spotykać się w terapii, może jeszcze z bywalcami wyścigów konnych. Tymczasem okazało się, że pomocy szukają najczęściej osoby grające na automatach. Grający w toto-lotka i obstawiający wyniki meczów piłkarskich również przychodzą, ale rzadziej. Co ciekawe, wśród naszych pacjentów nigdy nie było pokerzysty. Czyżby nastąpił zmierzch kart i nowoczesne technologie wyparły ten stary nałóg? Do wyjątków wśród leczących się należą kobiety. Nasza jedyna do tej pory hazardzistka preferowała toto-lotka.


bardzo to interesujące i przyznam pocieszające :)

Chciałbym jednak rozpocząć taki wątek gdzie można by było podzielić się swym doświadczeniem w tej materii, wyrazić opinie lub opisać jakieś przypadki i anegdoty. Skupmy się na POKERZE i sprawach zasłyszanych z życia, nie mieszajmy w temat automatów, kasyn itp...

Ja zacznę :)
Na początku roku gdy oświadczyłem mojej kobiecie iż zamierzam bardziej skupić się na pokerze ta opowiedziała mi o "swojej koleżance z pracy" - historyjka dotyczyła przykrej sytuacji związanej z pokerem online - otóż mąż owej koleżanki ponoć roztrwonił około 7 tyś. PLN w jednym z pokerroomów ! Popadł w totalne uzależnienie i typową pogoń za odegraniem się, zaczął topić dalej kasę... finał był taki iż związek się rozpadł a obecnie są w trakcie rozwodu. Cała rodzina jest nastawione negatywnie do tego delikwenta, mają go za skończonego hazardzistę ze skłonnością do zruinowania swojego życia jak i rodziny. Smutne co ? Może opowieść jest prawdziwa, może nie.. może po prostu moja kobieta chciała mnie ostrzec przed konsekwencjami i całość wymyśliła a może to fakt. Do końca nie wiem, nie drążyłem dalej tematu :wink:
"Poker to gra oszustw-przekonaj przeciwnika,iż Twoje karty są lepsze lub na odwrót,że są słabsze."

Awatar użytkownika
radost21
LEGENDA
LEGENDA
Posty: 2605
Rejestracja: 21 lis 2007, 05:36

Postautor: radost21 » 03 kwie 2009, 10:46

hazard jak kazde uzaleznienie to cienka pokrywa lodu pod którą czai się dno
ale przeciez mozna się nim bawić o ile:
nie wypływa sie na głębie
potrafi się wycofać w sytuacji gdy majtki się zmoczyło

niestety aby nie podnosić ryzyka = nie wypływać na głebie i trzymac sie brzegu (niskich stawek)
lub jak w drugim przypadku poczuć wodę w majtach trzeba mieć
czysty i nie zakrapiony alkoholem umysł

moje doswiadczenia: 2 ciała = 2 mogiły = na zawsze zmienione zycie dwóch wielodzietnych rodzin ... a najbardziej tragiczne jest to Ze obie te smierci dzieli blisko 20 lat >> zero nauki pomimo zmiany pokolenia...

i tyle w temacie bowiem pewnych blizn lepiej nie dotykać
żeby być kimś - trzeba być sobą

Awatar użytkownika
Ezkalop
-#aktywny
-#aktywny
Posty: 414
Rejestracja: 12 sty 2009, 22:47

Postautor: Ezkalop » 06 kwie 2009, 00:07

jak mój świętej pamięci dziadziuś mawiał "wódka jest dla ludzi mądrych" chodziło mu o alkoholizm. A ja do tego podciągam hazard i narkotyki:D wszystko jest ok puki zna się umiar.

Awatar użytkownika
gama
LEGENDA
LEGENDA
Posty: 2954
Rejestracja: 06 lut 2009, 18:56

Postautor: gama » 08 kwie 2009, 22:34

Gdzieś wyczytałam, że do różnego typu uzależnień mamy po prostu skłonności genetyczne - jeden zapali papierosa i go odrzuci, inni od tego jednego papierosa przy którym mógł się lekko dusić (palacze powinni pamiętać pierwsze zaciągnięcia:) ) zacznie swój wieloletni nałóg. Myślę, że podobnie jest z pokerem, tylko rozróżniłabym tutaj dwa typy - jedna osoba wciąga się, bo chodzi o kasę. Drugi typ spowodowany jest silnymi emocjami, adrenaliną. I nie chodzi mi tutaj o totalne zadłużanie się, ale zwykłą codzienną grę. Wielu osobom nałóg kojarzy się z czymś złym, a przecież nie jest to nic innego jak przyzwyczajenie się do czegoś, powtarzanie pewnych czynności. Ktoś mi zarzucił, że uzależniłam się od pokera - tak, sprawia mi to przyjemność, dążę do tego by mieć zawsze choć trochę czasu na grę i można to nazywać uzależnieniem. Nie wstydzę się tego, bo wiem, że mam pewne hamulce, które powstrzymają mnie przed totalnym zadłużeniem się, bądź innymi kłopotami.
Poza tym myślę, że w hazardzie jest się raczej uzaleznionym od szczęśliwego trafu. Poker to dzisiaj w dużej mierze gra umiejętności i może dlatego w artykule padło zdanie, że nie ma ani jednego pokerzysty na terapii :)

Dziowid
-#zwykly
-#zwykly
Posty: 11
Rejestracja: 15 maja 2009, 11:30

Postautor: Dziowid » 20 maja 2009, 12:56

Gdy z dnia na dzień więcej czytasz, wykorzystujesz to w grze to hazard zamienia się w grę umiejętności. Jak człowiek więcej wie, mniej traci, logiczne. Gracz doświadczony potrafi dbać o bankroll i potrafi iść do przodu. Ja poker traktuje jak hobby, nareszcie znalazłem coś co mi się naprawdę podoba. Interesowałem się skateboardingiem, fingerboardingiem, speedcubingiem (układaniem kostki rubika na czas, rekord 46sekund ;D) ale zrozumiałem, że poker to jest to coś na czym się dłużej zatrzymam. Dużo ludzi mówi, że poker to jest hazard. Jak ktoś jest mało doświadczony, nie jest cierpliwy, nie pracuje nad sobą, to wówczas można to nazwać hazardem dlatego tak ważne jest rozwijanie swoich umiejętności...:)

marek3555
-#VIP
-#VIP
Posty: 537
Rejestracja: 01 gru 2008, 20:03

Postautor: marek3555 » 05 cze 2009, 01:36

Ja od trzech lat gram w pokera i tez wielokrotnie sie zastanawiałem czy jestem uzalezniony i co by bylo gdybym wpadł w naprawde dlugi okres bad beatow. W tym roku miałem najdluzszy okres pechowych rozdań, trwał on 1,5 miesiaca, non stop plecy,przegrywałem rozdania gdzie na flopie mialem 98% szans na zwyciestwo itd. Co roku od pierwszego stycznia licze swoj bilans z pokera, w lutym juz byłem na minus 1500zl, a grałem na smiesznych stawkach 0,10/0,20 i 0,25/0,50 euroi sity 5$. Okres ten jakos przetrwałem, nie poddajac sie i dokupujac sie po stracie całej kasy w pokerroomie, non stop pocieszałem sie w ten sposob, żenic wielkeigo sie nie stalo przeciez w zeszłym roku byłem na plus dużo wiecej niz teraz jestem na minus itd. Pechowy okres zakonczył sie wygrana 1300zl w regularze, po wygraniu tej kasy przeszedlem na wyzsze stawki 0,50/1 i 1/2 euro i co sie stalo?? Wygrałem 6000zl w pierwsze dwa tygodnie, dopadł mnie rush, wszystko mi wychodzilo, dobrze blefowałem i czytałem zawodników, po prostu szok. Ale zastanawiam sie co by było jakbym znow wpadl w bad beaty:/ czy bym potrafil powiedziec stop, nie mam pojecia. Według mnie najbezpieczniej jest zawsze grac w pokerroomie z jakas promocja, typu 100% od nastepnego depozytu, i nawet jak sie przegra hajs to mozna go odzyskac zbierajac punkty. Ja po tym super okresie zacząłem znow raz wygrywac raz przegrywac. Wiec przerzucilem sie na chillipoker i obracam bonusy czekajac na kolejnego rusha:D. Wedlug mnie najwazniejsze jest robienie statystyk rocznych , jezeli kazdego roku jestesmy na plusie to znaczy ze dobrze gramy a okresy kiedy przegrywamy sa winikiem zlego ulozenia kart:) Jak to sie mowi, grajac dobrze predzej czy pozniej bedzie sie na plus.

Awatar użytkownika
wheeny
-#zasłużony
-#zasłużony
Posty: 1346
Rejestracja: 23 mar 2009, 09:54

Postautor: wheeny » 05 cze 2009, 08:06

marek3555 pisze:Wedlug mnie najwazniejsze jest robienie statystyk rocznych , jezeli kazdego roku jestesmy na plusie to znaczy ze dobrze gramy a okresy kiedy przegrywamy sa winikiem zlego ulozenia kart:) Jak to sie mowi, grajac dobrze predzej czy pozniej bedzie sie na plus.


No trochę odgrzebałeś temat, ale to oczywista oczywistość, że czarne jest białe, a białe jest czarne. (Wiadomo, wybory.)

Każdy pro poka playa mówi to samo. One big session. Nie można rozpamiętywać każdej przegranej, bo to prosta droga do tilta. Dobrze grać, podejmować dobre decyzje zgodnie ze swoimi (często, uniwersalnymi) zasadami i sprawdzać statystyki tylko w długim okresie. Jeśli przez cały rok jest EV-, no to albo rewidujemy swoją grę i wracamy do EV+, albo zmieniamy dyscyplinę na bierki. :-)
Najlepszy gracz forum.

poker89
-#zwykly
-#zwykly
Posty: 14
Rejestracja: 29 cze 2009, 12:01

Postautor: poker89 » 30 cze 2009, 10:45

Ja nie uważam żeby poker był grą hazardową dla mnie to jest jak Sport , tak samo jak szachy

nibynic88
-#zwykly
-#zwykly
Posty: 6
Rejestracja: 01 cze 2008, 13:24

Postautor: nibynic88 » 13 lip 2009, 10:51

poker to hazard :D i nic tego nie zmieni :)

Damian545
-#zwykly
-#zwykly
Posty: 1
Rejestracja: 25 sie 2009, 08:22

Postautor: Damian545 » 28 sie 2009, 18:10

nibynic88 pisze:poker to hazard :D i nic tego nie zmieni :)

dokładnie, ktoś może mówić ze gra dla rozrywki czy dla sportu ale to jest hazard

damians2305
-#aktywny
-#aktywny
Posty: 171
Rejestracja: 22 cze 2009, 17:46

Postautor: damians2305 » 30 sie 2009, 16:38

To zalezy od podejscia gracza. Poker niemusi byc hazardem jezeli sie wie kiedy odejsc i niewracac z zamiarem odegrania sie bo to zazwyczaj konczy sie jeszcze wiekszym bankructwem. A poker sportowy istnieje tylko trzeba wiedziec jak grac i kiedy przestac.
I HATE RIVER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

SzaryPL
-#aktywny
-#aktywny
Posty: 362
Rejestracja: 10 sie 2008, 22:02

Postautor: SzaryPL » 30 sie 2009, 16:54

Proponuję zamknąć ten temat bo widzę, że jest on tylko dobrą okazją dla niektórych do spamowania i nabijania postów
Poker to jedyna dziedzina poza seksem, gdzie każdy myśli, że jest najlepszy

kr0w4
-#pretendent
-#pretendent
Posty: 37
Rejestracja: 05 sie 2009, 19:38

Postautor: kr0w4 » 30 sie 2009, 19:00

Poker to nie gra hazardowa i tyle w tym temacie... :twisted: :evil:

lukasz211
-#zwykly
-#zwykly
Posty: 3
Rejestracja: 28 cze 2008, 09:40

Postautor: lukasz211 » 31 sie 2009, 16:21

SzaryPL pisze:Proponuję zamknąć ten temat bo widzę, że jest on tylko dobrą okazją dla niektórych do spamowania i nabijania postów


wiedziałem, że w końcu ktoś to napisze :evil: słuchaj nie każdy umie pisać zdania wielokrotnie złożone, każdy chce coś wnieść do forum z tą różnicą że jeden mniej drugi więcej... najlepiej to niech wypowiadają sie dwie osoby wtedy będzie lepiej?!

SzaryPL
-#aktywny
-#aktywny
Posty: 362
Rejestracja: 10 sie 2008, 22:02

Postautor: SzaryPL » 31 sie 2009, 20:15

lukasz211 pisze:SzaryPL napisał/a:
Proponuję zamknąć ten temat bo widzę, że jest on tylko dobrą okazją dla niektórych do spamowania i nabijania postów



wiedziałem, że w końcu ktoś to napisze słuchaj nie każdy umie pisać zdania wielokrotnie złożone, każdy chce coś wnieść do forum z tą różnicą że jeden mniej drugi więcej... najlepiej to niech wypowiadają sie dwie osoby wtedy będzie lepiej?!

Wnieść "coś" do forum można przez konstruktywna wypowiedź a nie coś w tym stylu:
Damian545 pisze:dokładnie, ktoś może mówić ze gra dla rozrywki czy dla sportu ale to jest hazard

poker to hazard i nic tego nie zmieni
Ja nie uważam żeby poker był grą hazardową dla mnie to jest jak Sport , tak samo jak szachy
A da się nawet w tym temacie coś konstruktywnego napisać. Masz tu przykład:
Ja od trzech lat gram w pokera i tez wielokrotnie sie zastanawiałem czy jestem uzalezniony i co by bylo gdybym wpadł w naprawde dlugi okres bad beatow. W tym roku miałem najdluzszy okres pechowych rozdań, trwał on 1,5 miesiaca, non stop plecy,przegrywałem rozdania gdzie na flopie mialem 98% szans na zwyciestwo itd. Co roku od pierwszego stycznia licze swoj bilans z pokera, w lutym juz byłem na minus 1500zl, a grałem na smiesznych stawkach 0,10/0,20 i 0,25/0,50 euroi sity 5$. Okres ten jakos przetrwałem, nie poddajac sie i dokupujac sie po stracie całej kasy w pokerroomie, non stop pocieszałem sie w ten sposob, żenic wielkeigo sie nie stalo przeciez w zeszłym roku byłem na plus dużo wiecej niz teraz jestem na minus itd. Pechowy okres zakonczył sie wygrana 1300zl w regularze, po wygraniu tej kasy przeszedlem na wyzsze stawki 0,50/1 i 1/2 euro i co sie stalo?? Wygrałem 6000zl w pierwsze dwa tygodnie, dopadł mnie rush, wszystko mi wychodzilo, dobrze blefowałem i czytałem zawodników, po prostu szok. Ale zastanawiam sie co by było jakbym znow wpadl w bad beaty:/ czy bym potrafil powiedziec stop, nie mam pojecia. Według mnie najbezpieczniej jest zawsze grac w pokerroomie z jakas promocja, typu 100% od nastepnego depozytu, i nawet jak sie przegra hajs to mozna go odzyskac zbierajac punkty. Ja po tym super okresie zacząłem znow raz wygrywac raz przegrywac. Wiec przerzucilem sie na chillipoker i obracam bonusy czekajac na kolejnego rusha:D. Wedlug mnie najwazniejsze jest robienie statystyk rocznych , jezeli kazdego roku jestesmy na plusie to znaczy ze dobrze gramy a okresy kiedy przegrywamy sa winikiem zlego ulozenia kart:) Jak to sie mowi, grajac dobrze predzej czy pozniej bedzie sie na plus.

wheeny pisze:No trochę odgrzebałeś temat, ale to oczywista oczywistość, że czarne jest białe, a białe jest czarne. (Wiadomo, wybory.)

Każdy pro poka playa mówi to samo. One big session. Nie można rozpamiętywać każdej przegranej, bo to prosta droga do tilta. Dobrze grać, podejmować dobre decyzje zgodnie ze swoimi (często, uniwersalnymi) zasadami i sprawdzać statystyki tylko w długim okresie. Jeśli przez cały rok jest EV-, no to albo rewidujemy swoją grę i wracamy do EV+, albo zmieniamy dyscyplinę na bierki.
Poker to jedyna dziedzina poza seksem, gdzie każdy myśli, że jest najlepszy

Awatar użytkownika
halfik
-#aktywny
-#aktywny
Posty: 259
Rejestracja: 04 lut 2009, 13:42

Postautor: halfik » 02 wrz 2009, 20:42

Poker to jest gra hazardowa z elementami sportowej rywalizacji. Jesli w grze mamy do czynienia z $ i z elementem losowosci - to jest to hazard.

Ilu ludzi graloby w pokera, gdyby gralo sie na wirtualne pkt or sth, a nie na kase? ;)

Mimo, ze poker to gra hazardowa: Pokerzysta != Hazardzista - w wiekszosci wypadkow. Poker to znacznie wiecej niz hazard i chyba wszyscy o tym wiemy. Gdyby to byla taka sama gra hazardowa jak inne - to nie gralibysmy w pokera, tylko puszczali co tydzien duzego lotka or sth.

To wlasnie fakt, ze gra sie o $ czyni gre tak emocjonujaca.

Z drugiej strony trzeba pamietac, ze granica miedzy pokerzysta, a hazardzista jest bardzo niewieleka i latwo ja przekroczyc.

Pokerzysta tym rozni sie od hazardzisty, ze ma mase przydatnych umiejetnosci, ktore wykorzystuje. Zarowno przy stole jak i przy zarzadzaniu swoja kasa. Pokerzysta na dluzsza mete potrafi sie kontrolowac. Jesli przegra cala kase, nie wplaci wszystkiego co ma, by sie odegrac. Tutaj musza byc postanowienia, cele, systematyka - granice. Pokerzysta jasno musi okreslac co chce osiagnac, w jakim czasie, co zrobi gdy sie nie uda etc. etc. - nie moze ulegac emocjom - musi myslec i dzialac racjonalnie, szacowac szanse, oceniac oplacalnosc dzialan itp. itd.

Podsumowujac, jesli na wstepie ustalimy sobie pewne zasady i pozniej sie ich trzymamy - jestesmy na dobrej drodze - nawet jesli ciagle przegrywamy, nadal jestesmy pokerzysta, a nie hazardzista. Przeciez taki durrr, czy negreanu i wielu innych na poczatku systematycznie wtapialo kase, ktora wplacali. Ale robili to systematycznie - co pewien czas wplata $50-200 - jak wtopili, z gory zalozona przerwa i kolejna identyczna wplata.

Awatar użytkownika
tommko
-#VIP
-#VIP
Posty: 1708
Rejestracja: 22 lip 2008, 17:42

Postautor: tommko » 07 paź 2009, 20:45

poker zawsze będzie jedną z form hazardu i to nie tylko gdy grasz na stołach cashowych.

w końcu nawet w turniejach stawiasz pieniądze i w nich grasz.
jeżeli jednak zachowujesz samodyscyplinę przy budowaniu bankrolla i grze na określone stawki wg. rad zawodowych graczy - tzn, że masz go pod kontrolą i to TY jesteś panem sytuacji

PatrykOs87
-#zwykly
-#zwykly
Posty: 14
Rejestracja: 19 wrz 2010, 20:50

Postautor: PatrykOs87 » 30 cze 2011, 00:24

A ja ciekaw jestem czy u was też sieją takie pogłoski, że ludzie w pokera to i dom i samochód przegrali. Bo u mnie to jest notoryczne, co się komuś nie wspomni o pokerze zaraz mówią, że niektórzy to i dom przegrali w pokera
Wypas !

69cuzo69
-#pretendent
-#pretendent
Posty: 29
Rejestracja: 11 kwie 2010, 15:38

Postautor: 69cuzo69 » 08 lip 2011, 14:57

PatrykOs87 pisze:A ja ciekaw jestem czy u was też sieją takie pogłoski, że ludzie w pokera to i dom i samochód przegrali. Bo u mnie to jest notoryczne, co się komuś nie wspomni o pokerze zaraz mówią, że niektórzy to i dom przegrali w pokera


Nie martw się, moje bliskie mi osoby też tak mówią ;) ponieważ same nie grają a słyszano takie historie... Ale to fakt, takie rzeczy się zdarzają np. ja znałem pewną osobę która na prawdę dom z zaje*** działką przegrała...

Awatar użytkownika
drynk
LEGENDA
LEGENDA
Posty: 3710
Rejestracja: 04 cze 2008, 17:04

Postautor: drynk » 10 lip 2011, 16:24

Nie ma to jak granie w 5-karcianego pokera z wymienianiem z notariuszem nad głową. Jak słyszę takie historie to się nóż w kieszeni otwiera, bo niszczy się piękną ideę rywalizacji w zupełnie innej odmianie. Ludzie totalnie nie znający zasad holdema rzucają takie teksty na podstawie często "zasłyszanych" ploteczek i stereotypów podsycanych przez filmy. Bezmyślne traktowanie "prawdy filmowej" jako wyznacznika swoich opinii, to cecha, która determinuje człowieka do tego, żebym przypadkiem nie zamienił z nim słowa.

A co do traktowania pokera jako gry hazardowej bo gramy kartami które są losowe na $ to trochę imo uproszczanie tematu. Przede wszystkim jeśli mówimy o grze hazardowej, ja odruchowo mam na myśli grę, w której matematyka ZAWSZE będzie na naszą niekorzyść, czyli powiedzmy nasza nieśmiertelna Ruletka. Tam nikomu nie trzeba tłumaczyć, że nie wyjdzie na plus. Po prostu nie wyjdzie i tyle, oczywiście znajdą się tacy, którzy postawią 100zł, wygrają 200zł i postanowią nigdy więcej nie zagrać w ruletkę, bo "oszukali kasyno". Spoko, jeśli nigdy więcej nie zagrają, to ich sprawa, są zajebiści (chociaż samo siadanie do ruletki do już głupota), ale jak powszechnie wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia, i skoro "raz wygrałem" to mogę i kolejny. I stąd się potem biorą uzależnienia, chęć odegrania się itd.

Z kolei poker byłby grą hazardową, gdyby każda ręka jaką dostaniemy była w ciemno rzucana na stół i sprawdzali byśmy showdown nie mogąc podjąć ŻADNEJ decyzji. Przecież nie zawsze wygrywa ręka, która ma 100% wygranej, bo jest przecież bluff, i w odpowiednich sytuacjach na podstawie analizy rozdania i historii rąk rozegranych z danym graczem wybluffujemy go z rozdania z niczym, a on zrzuci wygrywający układ (na przykład drugą parę). I takie właśnie czynniki moim zdaniem nie czynią pokera grą hazardową, mimo że występuje w nim losowość w postaci rozdania kart i tego, że nawet mając procentową przewagę AA vs KK (80/20%) przegramy 1/5 rozdań, bo tak prawi KRÓLOWA NAUK! A właśnie pokerzysta jest od tego, żeby umieć to ryzyko kalkulować, zarządzać bankrollem w taki sposób, żeby mieć zapas na bad beaty.
Mówienie, że pokerzysta nie równa się hazardziście tylko dlatego, że gra "racjonalnie" jest w moim odczuciu sporym nadużyciem. Nie to czyni pokerzystę pokerzystą...
Pokerzysta ma wpływ na to jak rozegra daną rękę, ma wiedzę pozwalającą mu na poszukanie lepszego spota, mimo że jego ręka na pozór wydaje się silna. Gdybyśmy rozgrywali jedną kilkugodzinną sesję w całym życiu, wtedy faktycznie poker byłby grą hazardową. Natomiast jeśli mamy możliwość rozgrywania codziennie nowej sesji, to podejmując słuszne decyzje zawsze wyjdziemy na +.
He deals the cards to find the answer
The sacred geometry of chance

Awatar użytkownika
Sliwa
-#VIP
-#VIP
Posty: 796
Rejestracja: 08 kwie 2010, 18:14

Postautor: Sliwa » 10 lip 2011, 19:37

Drynk my to wszystko wiemy, ale niestety Kapica nie :) Także co tu dużo pisać miejmy nadzieję że w końcu kiedyś oni to zrozumieją i zalegalizują POKERA...

Awatar użytkownika
drynk
LEGENDA
LEGENDA
Posty: 3710
Rejestracja: 04 cze 2008, 17:04

Postautor: drynk » 10 lip 2011, 20:31

sl1wk4 pisze:Drynk my to wszystko wiemy, ale niestety Kapica nie :) Także co tu dużo pisać miejmy nadzieję że w końcu kiedyś oni to zrozumieją i zalegalizują POKERA...


To było skierowane w ramach podjęcia dyskusji z postami Halfika i Tommko :)
He deals the cards to find the answer
The sacred geometry of chance


Wróć do „Ciekawostki pokerowe”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości

Kopiowanie calosci lub fragmentow bez pisemnej zgody zabronione. Strona jest kierowana do uzytkownikow polskojezycznych zamieszkalych w krajach, w ktorych korzystanie z Serwisu jest zgodne z prawem. Wiadomosci prezentowane w serwisie sa dozwolone wylacznie dla osob podlegajacych jurysdykcjom prawnym, w ktorych uczestnictwo w grach pokerowych online jest legalne. Korzystajac z serwisu, uzytkownik deklaruje wobec administratora, ze uczestnictwo w grach pokerowych online jest w jego jurysdykcji dozwolona i ponosi pelna odpowiedzialnosc za prawdziwosc zlozonego przez siebie oswiadczenia.

Na terytorium Polski poker online moga oferowac jedynie te podmioty, ktore posiadaja zezwolenie Ministra Finansow. Gra w pokera u operatorow, ktorzy nie posiadaja licencji Ministerstwa Finansow jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi. Serwis jest przeznaczony tylko dla osob, ktore ukonczyly 18 lat. Korzystajac z serwisu, uzytkownik potwierdza, ze ma ukonczone 18 lat.