Prawie wszyscy mają bloga, niektórzy już nawet popodwijali ogony dzięki naszemu mości koledze.. ale niech będzie - mam i ja! Co do stylu pisania, błędów etc. to sorry resory ale zawsze się na polskim nudziłem i już tak zostało.
Trochę już w pokera pograłem, jakoś nie kontroluje zbytnio ile to już minęło ale parę lat już jest. Zaczynałem od gry live z kumplami przy browarze a, że zbytnio nie lubię finansować bezinteresownie nie z własnej woli innych ludzi to się troszkę podszkoliłem. Z czasem znalazłem pokera online i tak jakoś do dzisiaj na dwa fronty sobie pykam. Pamiętam czasy jak się cieszyłem z wygrania paru dolców, a jak już siadło kilkanaście to chodziło się z bananem przez cały dzień.. ale czas płynie nie ubłaganie i nic na to nie poradzimy a szkoda... W tej chwili po większej wygranej(dobra dobra nie myślcie o milionach
Co by nie było jest bardzo miło, bankroll jest całkiem dobrych rozmiarów więc pasuje przysiąść i łowić rybki, bo chipsów nigdy za dość!!! Ostatnio przesiadłem się na casha, w którego od paru dni systematycznie pogrywam na paru roomach. Cierpliwie wszystko idzie w dobrym kierunku, bm rośnie więc nie ma co się denerwować. Do tego dorzucam różnego rodzaju mtt, freerolle - w sumie też lubię jeszcze zagrać co poniektóre i tak jakoś leci dzień za dniem z tym naszym zakazanym sportem.
Jak złapię wewnętrzną wenę albo cuś w ten deseń to coś sobie tutaj naskrobię, chociaż nic nie obiecuję. Niby blog poprawia grę itp. etc. to zobaczymy co z tego wyniknie. Jak będzie co to wrzucę do analizy, to mi podpowiecie czy coś tam potrafię klikać czy się nie nadaję. A jak coś wpadnie to wkleję sobie screena, a co nie mogę?
Niech będzie wystarczy tych wypocin, pozdro 4all
btw. wy to wszystko czytacie?
Ktoś ostatnio z forum wrzucił info z paradise-brak-polskiej-licencji! o satelitach do turka w maju, przy okazji zagrałem - ticket zdobyty także niech będzie



Co do MTT to zagrałem dwa forumowe turki na pokerstarsie i paradise-brak-polskiej-licencji!. Na ten niedzielny zaspałem, zorientowałem się parę minut przed startem jednak moje połączenie odmówiło posłuszeństwa, wnerwiony miałem rezygnować jednak późna rejestracja jest nie od parady. Po w miarę grze udało się dojść do FT na którym przy 6-ciu osobach skróciłem się do 0.5bb przegrywając QQ vs ATo. Po serii `puszów` za mega stack odbiłem się i zakończyłem turek na niezłym 3 miejscu - z takiego megashorta i tak nie lada wyczyn. W drugim forumowym turku na paradise-brak-polskiej-licencji! grało się całkiem dobrze aż do rozdania z Wahim i straty 1/4 stacka 60v40. Po tym rozdaniu nie wygrałem ani jednego i odpadłem gdzieś tam daleko.
