Blefowanie - czasem musisz zapracować na pulę, blefując

Dyskusje o archiwalnych wydaniach najlepszego magazynu o pokerze - świętej pamięci Card Player Polska


Awatar użytkownika
Arnoldao
-#VIP
-#VIP
Posty: 1163
Rejestracja: 10 mar 2008, 21:14

Blefowanie - czasem musisz zapracować na pulę, blefując

Postautor: Arnoldao » 27 cze 2008, 14:33

Autor: Mike Sexton

Przedstawia nam on tajniki blefowania, gdzie nie trafiamy na dobre karty czasami musimy zapracować na pulę blefowaniem. Uważa że trzeba mieć serce do walki kiedy się nie ma dobrej ręki, to charakteryzyje najlepszych graczy na świecie. Powinniśmy rozgrywać grę sam ze sobą w odgadywanie kart przeciwników.Określenie rąk przeciwnika odróznia najlepszych od całej reszty. Gdy udaje nam się zablefować zdobywamy cenne doświadczenie oraz dawkę zastrzyku pewności siebie.
Wskazówki które dotyczą blefowani:
-na niskich stawkach powinniśmy zrezygnować z blefowania
-blefuj na wyższych stawkach oraz na turniejach pokerowych
-nie próbuj blefować ze słabymi graczami oraz z calling station bo i tak będą sprawdzać
-wybierz kogoś według ciebie, kto jest najlepszy i wtedy blefuj
-utrzymuj równowagę blefowania na riverze aby nie być za często sprawdzany

P.S W mojej grze ciężko rozwinąć blefowanie, raz wychodzi, raz nie.Na cash tablach nigdy ale to nigdy mi się nie udaje.Turkach różnie to bywa ale zawyczaj wybieram nie opowiedni moment.Nigdy się nie zdobylem na duży blef, raczej tylko małe pule umiałem kraść.Jak to wychodzi wasze blefowanie :)????
Gimme a flop and i'm all in it

Maverick
-#aktywny
-#aktywny
Posty: 242
Rejestracja: 17 kwie 2008, 09:46

Postautor: Maverick » 27 cze 2008, 14:53

No jak wspomina autor blefować trzeba wiedzieć kiedy. Do tego jest także potrzebny świetny read przeciwników. Bo jak ktoś mądry napisał "nie grasz swoimi kartami tylko tymi, któe ma przeciwnik". A jeżeli przypuszczamy co ma przeciwnik to z dużą dozą prawdopodobieństwa uda się nam także go wyblefować :)
Dlatego skuteczne blefowanie jest zarezerwowane tylko dla najlepszych :)
Moja pozycja?

PROpozycja :D

olczykandre
-#VIP
-#VIP
Posty: 636
Rejestracja: 03 cze 2008, 15:29

Postautor: olczykandre » 28 cze 2008, 10:38

no ja ostatnio dosc duzo blefuje i na cash i w turniejach, i to czasami nawet calkiem ladne sumki :) mam duza satysfkcje jak mam np 54 suited ( wiem slaba karta ale czasami sie oplaca jak jest kilka osob co maja wysokie karty) lekki reise pre flop a na stole AQX no i koles powiedzmy 1/4 pot no to ja re-reise 1 pot i wtedy sie zastanawia... często jest call przychodzi turn i po turnie duzy bet i koles fold :) no wiadomo nie zawsze sie to udaje ale w turnieju juz nie raz mi to zycie uratowalo :)

ps. moze nie powinienem tego pisac grajac forumowe turnieje... :D

invidia

Postautor: invidia » 28 cze 2008, 11:19

olczykandre pisze:lekki reise pre flop a na stole AQX no i koles powiedzmy 1/4 pot no to ja re-reise 1 pot i wtedy sie zastanawia... często jest call przychodzi turn i po turnie duzy bet i koles fold


U mnie zazwyczaj po turnie jest tez call i wtedy już boję się mocno podbić po river i to jest największy błąd, jak już się zacznie blefować to trzeba to robić do końca tak aby przeciwnik uwierzył, że mamy silniejszą rękę.

Czyli to chyba to:

Arnoldao pisze:-utrzymuj równowagę blefowania na riverze aby nie być za często sprawdzany

haratacz
-#zwykly
-#zwykly
Posty: 16
Rejestracja: 24 cze 2008, 08:55

Postautor: haratacz » 28 cze 2008, 11:33

ja osobiście gram tylko mocne ręce, ale jeżeli zagram z AK na flopie nic nie dojdzie, nawet do pary, na turnie też, to wtedy lubię zagrac beta na połowe moich chipsów, jeśli jestem tylko z jednym przeciwnikiem to często się to udaje, z większą liczbą graczy prawdopodobieństwo jest mniejsze, dlatego przy większej liczbie rzadziej tak gram

olczykandre
-#VIP
-#VIP
Posty: 636
Rejestracja: 03 cze 2008, 15:29

Postautor: olczykandre » 28 cze 2008, 12:00

invidia pisze:U mnie zazwyczaj po turnie jest tez call i wtedy już boję się mocno podbić po river i to jest największy błąd, jak już się zacznie blefować to trzeba to robić do końca tak aby przeciwnik uwierzył, że mamy silniejszą rękę.

hehe czasami tez tak mam i wtdy boje sie bic... najpierw bet 1pot potem juz 1/2 a potem 1/4 ... no i wiadomo po tym ze nc nie mam hehehe :D ale czesto to widac u moich przeciwnikow i bezwglednie to wykorzystuję ;D

Awatar użytkownika
Arnoldao
-#VIP
-#VIP
Posty: 1163
Rejestracja: 10 mar 2008, 21:14

Postautor: Arnoldao » 28 cze 2008, 15:02

Ostatnio na programie CNBC był emitowany turniej Aussie Millions.Siedziały takie tuzy jak Ivey, Lindgren,Antonius czy Juanda. Zapiętam z tego wieczoru jedno rozdanie. Nie jaki Benyamine miał parę na ręku 88 a i jeszcze przed nim sprawdził Lindgren z Q 10(albo 9 w sumie akurat to nie jest ważne), no i po Benyaminie przyszła kolej na Ivey (mój ulubieniec :P ) i podbił do 60,000 a z czym??....64 Po długim na myśle Benyamin sprawdził i obejrzeli razem flopa. Ivey zagrał za jakieś 85,000 szok, ja to odrazu zdębiałem ciekawe jak się czuł gościu co grał z Ivey. Po długim namyśle Benyamin zrzucił karty a zadowolony Ivey układał ze sterty żetonów chiński mur :)
Gimme a flop and i'm all in it

Awatar użytkownika
nowy233
-#aktywny
-#aktywny
Posty: 435
Rejestracja: 30 kwie 2007, 08:44

Postautor: nowy233 » 29 cze 2008, 11:37

Arnoldao pisze:Ostatnio na programie CNBC był emitowany turniej Aussie Millions.Siedziały takie tuzy jak Ivey, Lindgren,Antonius czy Juanda. Zapiętam z tego wieczoru jedno rozdanie. Nie jaki Benyamine miał parę na ręku 88 a i jeszcze przed nim sprawdził Lindgren z Q 10(albo 9 w sumie akurat to nie jest ważne), no i po Benyaminie przyszła kolej na Ivey (mój ulubieniec :P ) i podbił do 60,000 a z czym??....64 Po długim na myśle Benyamin sprawdził i obejrzeli razem flopa. Ivey zagrał za jakieś 85,000 szok, ja to odrazu zdębiałem ciekawe jak się czuł gościu co grał z Ivey. Po długim namyśle Benyamin zrzucił karty a zadowolony Ivey układał ze sterty żetonów chiński mur :)


Zwykły cb i tyle wobec słabości wcześniejszych betów . Normalna rzecz.

Ja mocno nie trafisz po flopie swoich 88 (czyli set) każdy zrzuci więc nie rozumiem skąd ten zachwyt.

Poza tym nie warto brać ich akurat pod uwagę (Ivey i Lingren) tym bardziej w turku bo mają masę kasę i grają tam przede wszystkim pod telewizję.

Ja nie zapomnę jak w high stakes Ivey zrzucił parę KK przy samych undercards i flopie rainbow wobec zupełnego blefu już nawet nie pamiętam kogo. Mega agresywny gracz zrzuca swoje nutts czego w turku by nigdy nie zrobił ..... bo gra za własną kasę (BI na stół był wtedy 500 000$), a w turku straci jakieś drobne wpisowe tylko.

Trzeba patrzeć przede wszystkim na blefowanie w cash games bo w turkach gwiazdy grają bardzo loose przeciw wszelkiej teorii pokera i zasadom.

Awatar użytkownika
Arnoldao
-#VIP
-#VIP
Posty: 1163
Rejestracja: 10 mar 2008, 21:14

Postautor: Arnoldao » 29 cze 2008, 12:22

nowy233 pisze:Ja mocno nie trafisz po flopie swoich 88 (czyli set) każdy zrzuci więc nie rozumiem skąd ten zachwyt.


Wiadomo przecież że takie karty zrzuca się po flopie, ja zachwycałem się grą Ivey który z 6,4 potrafił w takim turku zablefować.

nowy233 pisze:Trzeba patrzeć przede wszystkim na blefowanie w cash games bo w turkach gwiazdy grają bardzo loose przeciw wszelkiej teorii pokera i zasadom.

Na co mamy patrzeć na statyczną grę w cash game, w turku żeby być wysoko niestety trzeba grać loose bo inaczej nie ma mowy o jakimś sukcesie, żeby nawet załapać się na final table.
Gimme a flop and i'm all in it

Strimer
-#pretendent
-#pretendent
Posty: 65
Rejestracja: 15 gru 2007, 12:47

Postautor: Strimer » 29 cze 2008, 13:36

nowy233 pisze:
Arnoldao pisze:
Ja nie zapomnę jak w high stakes Ivey zrzucił parę KK przy samych undercards i flopie rainbow wobec zupełnego blefu już nawet nie pamiętam kogo. Mega agresywny gracz zrzuca swoje nutts czego w turku by nigdy nie zrobił ..... bo gra za własną kasę (BI na stół był wtedy 500 000$), a w turku straci jakieś drobne wpisowe tylko.


To nie był kompletny blef Przeciwnik Ivea miał open-ended streight drawa był na wcześniejszej pozycji i odrazu po flopie wszedł all in. Miał 33 % szans na wygranie rozdania, bo dałoby mu je 2 pary trips i streight. Na dłuższą mętę oczywiście to zagranie byłoby EV- ale to jest telewizja :) a co więcej gra o grubą forsę. Pozatym Ivey nie miał pewności że przeciwnik nie ma AA. Więc był w kropce. Jednym słowem flop nie był dla niego przyjazny i zagrał poprawnie.

Awatar użytkownika
nowy233
-#aktywny
-#aktywny
Posty: 435
Rejestracja: 30 kwie 2007, 08:44

Postautor: nowy233 » 29 cze 2008, 14:13

Arnoldao pisze:
nowy233 pisze:Ja mocno nie trafisz po flopie swoich 88 (czyli set) każdy zrzuci więc nie rozumiem skąd ten zachwyt.


Wiadomo przecież że takie karty zrzuca się po flopie, ja zachwycałem się grą Ivey który z 6,4 potrafił w takim turku zablefować.

nowy233 pisze:Trzeba patrzeć przede wszystkim na blefowanie w cash games bo w turkach gwiazdy grają bardzo loose przeciw wszelkiej teorii pokera i zasadom.

Na co mamy patrzeć na statyczną grę w cash game, w turku żeby być wysoko niestety trzeba grać loose bo inaczej nie ma mowy o jakimś sukcesie, żeby nawet załapać się na final table.


Nie trzeba grać loose czego przykladem jest Phill Hellmuth i Doyle Brunson. Obaj grają bardzo TAG i dlatego mają takie sukcesy w turkach.

Gra loose nigdy nie da ci efektu w postaci FT no chyba że masz monster stack i możesz sobie na nią pozwolić. Jeśli masz średni stack to w życiu gra loose nie doprowadzi cię do FT.

W turkach trzeba mieć przede wszystkim szczęście i wygrywać coiny bo nawet świetna gra ci nie pomoże jeśli przegrywasz danego dnia wszystkie coiny. A bez wygrywania ich w życiu nie wygrasz żadnego turka.
Ostatnio zmieniony 29 cze 2008, 14:19 przez nowy233, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
nowy233
-#aktywny
-#aktywny
Posty: 435
Rejestracja: 30 kwie 2007, 08:44

Postautor: nowy233 » 29 cze 2008, 14:16

Strimer pisze:
nowy233 pisze:
Arnoldao pisze:
Ja nie zapomnę jak w high stakes Ivey zrzucił parę KK przy samych undercards i flopie rainbow wobec zupełnego blefu już nawet nie pamiętam kogo. Mega agresywny gracz zrzuca swoje nutts czego w turku by nigdy nie zrobił ..... bo gra za własną kasę (BI na stół był wtedy 500 000$), a w turku straci jakieś drobne wpisowe tylko.


To nie był kompletny blef Przeciwnik Ivea miał open-ended streight drawa był na wcześniejszej pozycji i odrazu po flopie wszedł all in. Miał 33 % szans na wygranie rozdania, bo dałoby mu je 2 pary trips i streight. Na dłuższą mętę oczywiście to zagranie byłoby EV- ale to jest telewizja :) a co więcej gra o grubą forsę. Pozatym Ivey nie miał pewności że przeciwnik nie ma AA. Więc był w kropce. Jednym słowem flop nie był dla niego przyjazny i zagrał poprawnie.


A co to ma za znaczenie, że był semi. Nie o to mi zupełnie chodziło.

Chodziło o sam fakt gry loose i w związku z tym blefowanie w turkach i porównanie jej do cash games.

Blefowanie jest o wiele łatwiejsze gdy tracisz tylko BI w postaci powiedzmy 10 000$ (wpisowe za turek)i odpadasz, a nie cały BI na stół czyli te 500 000$ i tu masz właśnie idealne porównanie tych rozdać Phila potwierdzających to co napisałem.

Wojtekwm
-#aktywny
-#aktywny
Posty: 148
Rejestracja: 09 cze 2008, 00:27

Postautor: Wojtekwm » 30 cze 2008, 00:45

Ja blefuje sporadycznie... powiedzmy 20% rak. Jednak czesto jak przeciwnik uparcie sprawdza to w koncu odpadam i folduje.
Co do tego czytania przeciwnika... jezeli sie przypatrzy ze 'tak i tak' robi majac qpe w kartach to owszem mozna powalczyc ;] ale tak naprawde pewnym byc nie mozna. bo sie trafia ze kolo np z najnizsza parka jedzie do konca. w blefie sporo szczescia trzeba miec... imo :)

Awatar użytkownika
Arnoldao
-#VIP
-#VIP
Posty: 1163
Rejestracja: 10 mar 2008, 21:14

Postautor: Arnoldao » 30 cze 2008, 14:48

nowy233 pisze:Nie trzeba grać loose czego przykladem jest Phill Hellmuth i Doyle Brunson. Obaj grają bardzo TAG i dlatego mają takie sukcesy w turkach.


Tu akurat podałeś świetne przykłady graczy TAG, tyle że ja nie pamiętam kiedy ostatnio odniósł jakiś sukces Doyle.

nowy233 pisze:Gra loose nigdy nie da ci efektu w postaci FT no chyba że masz monster stack i możesz sobie na nią pozwolić. Jeśli masz średni stack to w życiu gra loose nie doprowadzi cię do FT


W większości przypadków monster stack zbudujemy na grze loose, a przy graniu TAG stosuje się blef? Tak się pytam bo czasami przeglądam na youtube Hellmutha i jeszcze niewidziałem żeby zablefował z czymś, może raz ale czy to był blef to niewiem bo raczej dla mnie głupota przeciwnika który na flopie zrzucił seta JJ gdzie Phil miał 77!! A flop był chyba A,K,J (jak się pomyliłem to popraw jak będziesz kojarzył te rozdanie)
Po za tym jak pokażesz mi blef Hellmutha to będę ci bardzo wdzięczny.

nowy233 pisze:W turkach trzeba mieć przede wszystkim szczęście i wygrywać coiny bo nawet świetna gra ci nie pomoże jeśli przegrywasz danego dnia wszystkie coiny. A bez wygrywania ich w życiu nie wygrasz żadnego turka.


To fakt bez tego ani rusz. Takie moje spostrzeżeniem czy obaj gracze TAG dążą do tego aby przed flopem wrzucić swoje wszystkie chipy i o tym miało by zadecydować coin flip?Raczej nie.
Bo gracz LAG będzie się czuł jak ryba w wodzie jak doprowadzi do takiej sytuacji przed flopem, i o wygranej miałyby zadecydować szczęście a nie umięjętności.
Gimme a flop and i'm all in it

Maverick
-#aktywny
-#aktywny
Posty: 242
Rejestracja: 17 kwie 2008, 09:46

Postautor: Maverick » 30 cze 2008, 21:43

Doyle wygrał 10 bransoletek wsop przez całą swoją karierę więc to chyba jest dosyć dobra rekomendacja. Przynajmniej dla mnie :P Ale fakt faktem, że w turniejach jest bardzo ciężko coś osiągnąc grając tight bo czasami karta nie idzie a niestety blindy krążą cały czas i idą w górę :)
Moja pozycja?



PROpozycja :D

invidia

Postautor: invidia » 03 lip 2008, 11:29

Mam przykład tego o czym rozmawialiśmy powyżej, gdybym się poddała z betami po turn albo river pewnie bym nie zabrała tej puli..

Players(max 6):
Bugi_pl (EUR 4.65 in seat 2)
invidia333 (EUR 2.14 in seat 3)
s@kke (EUR 3.61 in seat 4)
rovinati (EUR 8.77 in seat 5)
KRS777 (EUR 4.31 in seat 6)

Dealer: s@kke
Small Blind: rovinati (0.02)
Big Blind: Bugi_pl (0.04)

invidia333 was dealt: Kc - 4h

invidia333 Raise (0.08)
s@kke Call (0.08)
rovinati Fold
Bugi_pl Fold

Flop 9c - 2d - Tc

invidia333 Bet (0.08)
s@kke Call (0.08)

Turn 9c - 2d - Tc - 3d

invidia333 Bet (0.07)
s@kke Call (0.07)

River 9c - 2d - Tc - 3d - Ad

invidia333 Bet (0.17)
s@kke Fold
invidia333 Payback (0.17)

invidia333 didn't show hand

invidia333 wins: EUR 0.50
Rake: EUR 0.02

Awatar użytkownika
Oziris
-#VIP
-#VIP
Posty: 622
Rejestracja: 29 lut 2008, 23:48

Postautor: Oziris » 05 lip 2008, 18:17

Arnoldao pisze:To fakt bez tego ani rusz. Takie moje spostrzeżeniem czy obaj gracze TAG dążą do tego aby przed flopem wrzucić swoje wszystkie chipy i o tym miało by zadecydować coin flip?Raczej nie.


Dobry gracz TAG dąży do tego, aby wygrać jak najwięcej rąk nie pokazując swoich kart (nawet jeśli są one dobre) - takie jest moje zdanie. Jest to podejście najmniej zależne od szczęścia, dlatego graczy TAG często można zauważyć na ft dużych turków. Jak dla mnie typowym przykładem zdyscyplinowanego TAG jest Andy Bloch - procentuje to jak najbardziej, ponieważ odniósł już on mnóstwo sukcesów zarówno live jak i on-line.


2 największe/najlepsze blefy jakie widziałem:

Tod Brunson vs Daniel Negreanu w HS Poker - laydown Daniela trochę pod kamerę według mnie, no ale nie zmienia to faktu że blef Brunsona dobry :)
http://www.youtube.com/watch?v=2fzLLPZ7M7k

Scott Fishman vs Kristy Gazes w NBC HU Championship 2007 - przepiękny post oak bluff na riverze. minimalne ryzyko chipsów, a jaki znaczący efekt. (ok. 2 minuta fragmentu)
http://pokertube.com/Movies.aspx?movie= ... 007&list=9


Jeżeli chodzi o blef Ivy'ego w AM Cash Game, to nie jestem nim aż tak zachwycony. Prawda jest taka, że gdyby nie miał on do czynienia z Benyamine, który unikał ryzyka we wczesnej fazie show zostałby sprawdzony albo przebity w 100%. Nie można tu mówić o dobrym blefie Ivy'ego, raczej o słabym ld Benyamine.
"Bestia największa zna krztę litości. Ja jej nie znam, a więc nie jestem bestią." - W.S.; RIII

Awatar użytkownika
Arnoldao
-#VIP
-#VIP
Posty: 1163
Rejestracja: 10 mar 2008, 21:14

Postautor: Arnoldao » 06 lip 2008, 14:21

Oziris pisze:Jeżeli chodzi o blef Ivy'ego w AM Cash Game, to nie jestem nim aż tak zachwycony. Prawda jest taka, że gdyby nie miał on do czynienia z Benyamine, który unikał ryzyka we wczesnej fazie show zostałby sprawdzony albo przebity w 100%. Nie można tu mówić o dobrym blefie Ivy'ego, raczej o słabym ld Benyamine.


Hmmm, powiesz mi może że byś go przebił z 10,10 albo sprawdzał go do końca, jeśli był potężny bet w pre-flopie, potem na flopie pojawił się K J 9 i znowu mocny bet, szczerze w to wątpie i na pewno nie w 100%, chyba że jesteś masochistą ;) .
To jest gra na cash więc to jest naturalne że każdy podejmuje jak najmniejsze ryzyko.
Heads up nie biorę pod uwagę bo tu jest większe pole do popisu i łatwiej przekonać takiego przeciwnika że ma się dobrą kartę.
Gimme a flop and i'm all in it

Awatar użytkownika
Oziris
-#VIP
-#VIP
Posty: 622
Rejestracja: 29 lut 2008, 23:48

Postautor: Oziris » 06 lip 2008, 15:25

Ja jako rasowy amator, przy dużym raisie i AA na ręce zapewne nie doprowadziłbym nawet do flopa :D Nie byłaby to zbyt kreatywna gra, ale w tym przypadku by zadziałała :P
"Bestia największa zna krztę litości. Ja jej nie znam, a więc nie jestem bestią." - W.S.; RIII

Awatar użytkownika
Fanatyk
-#VIP
-#VIP
Posty: 658
Rejestracja: 02 cze 2008, 17:45

Postautor: Fanatyk » 09 sie 2008, 14:14

Blefować najlepiej z najwyzszym układem .:D Odkad zacząlem ogladać WPT itp filmiki pokerowe zacząłem sie powąznie zastanawiac czy moge zastosować te technike w grze
online na niskich limitach . Musze przyznac że czesto stosuje przebica jesli jest jeden max 2
limperow całkowicie z niczym . Skutki takiego działania są zgoła rożne od zgarniecia puli
do wtopienia kolejnych $$ po flopie . Warto korzystać z programów wspomagających które
niejako przekazuja nam informacje o zachowaniu gracza .Łatwo napisać , gorzej z wykonaniem , statystyki trzeba zbierac długo a i to jak ktos napisał na niskich limitach nie zawsze jest sensownym posunieciem.
Co do turniejow to poźniejszej fazie wrecz należy blefować i zgarniać blindy , bez tego jak sie wszyscy zgadzacie niemozna wygrac turka.
Jeśli chodzi o prosow to zazwyczaj ogladamy ich w turniejach i cash table live , a tam blef
ma zdecydowanie wieksza moc niz online .

Awatar użytkownika
Spiegol
LEGENDA
LEGENDA
Posty: 2170
Rejestracja: 08 lis 2007, 00:43

Postautor: Spiegol » 09 sie 2008, 14:46

FanatykPL pisze:Blefować najlepiej z najwyzszym układem .:D Odkad zacząlem ogladać WPT itp filmiki pokerowe zacząłem sie powąznie zastanawiac czy moge zastosować te technike w grze online na niskich limitach.


Jak można blefować z najwyższym układem? :P Wtedy to już nie jest blef, bo blefować to my możemy z niczym, sugerując, że mamy najlepszy układ kart, a nie mając go :P

Awatar użytkownika
Fanatyk
-#VIP
-#VIP
Posty: 658
Rejestracja: 02 cze 2008, 17:45

Postautor: Fanatyk » 10 sie 2008, 10:06

Spiegol a zauwazyłes to :D , nie wiem czemu sie wyswietliło . To taki mały żarcik tzw oksymoron o ile dobrze pamietam z polaka.


Wróć do „Card Player Polska”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości

Kopiowanie calosci lub fragmentow bez pisemnej zgody zabronione. Strona jest kierowana do uzytkownikow polskojezycznych zamieszkalych w krajach, w ktorych korzystanie z Serwisu jest zgodne z prawem. Wiadomosci prezentowane w serwisie sa dozwolone wylacznie dla osob podlegajacych jurysdykcjom prawnym, w ktorych uczestnictwo w grach pokerowych online jest legalne. Korzystajac z serwisu, uzytkownik deklaruje wobec administratora, ze uczestnictwo w grach pokerowych online jest w jego jurysdykcji dozwolona i ponosi pelna odpowiedzialnosc za prawdziwosc zlozonego przez siebie oswiadczenia.

Na terytorium Polski poker online moga oferowac jedynie te podmioty, ktore posiadaja zezwolenie Ministra Finansow. Gra w pokera u operatorow, ktorzy nie posiadaja licencji Ministerstwa Finansow jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi. Serwis jest przeznaczony tylko dla osob, ktore ukonczyly 18 lat. Korzystajac z serwisu, uzytkownik potwierdza, ze ma ukonczone 18 lat.