nie wiem czemu nikt nie komentowal przede mna... wiec ja zaczne
na swiezo po przeczytaniu jestem dosc sceptycznie nastawiony do tego sposobu - nie wyobrazam sobie pojsc z notesikiem na turniej i notowac rozdan, okreslacz graczy, podbic itd... to byloby dosc dziwne
choc z drugiej strony - jak inaczej prowadzic statystyki z turniejow live - nikt za nas tego nie zrobi...
moze moj staz pokerowy za dlugi nie jest - bedzie to jakos 12 miesiecy - to mimo to uwazam ze to jest zbyt 'dokladne' opisywanie swojej gry live...
Z mojej strony wyglada to tak - ze kazdy mi mowi podobnie co ja gram, jaki mam styl gry, co robie nie do konca dobrze - a ja wiem w ktorych fazach i gdzie moja gra najbardziej kuleje - moze dlatego uwazam to prowadzenie statystyk za zbyt uciazliwe i nie do konca az taki _mi osobiscie_ potrzebne...
zgodze sie z tym ze to na pewno pomoze - spowoduje poprawe naszej gry - ale chyba malo kto jest gotow na takie spisywanie na zywo swoich rozdan...
Choc moze to wlasnie jest klucz do sukcesu... ?
wiec jezeli ktos nie wie dlaczego nie daje rady live to poswiecic sie - i zaczac notowac... ?
od siebie przede wszytskim polecam gleboko zastanowic siew grze live jak i online nad swoja gra i to zapisac i czesto czytac
Michał 'Wahi' Wachowski, Niezbędnik pokerzysty
Ja już o tym artykule pisałem tylko w innym temacie. Jak już mówiłem według mnie to lekka przesada z tymi statystykami. Co prawda nie jestem jakimś doświadczonym graczem live ale zebranie takich statystyk jest co najmniej uciążliwe. Nie będę komentował całego tekstu ale zapytam o jedno. Napisałeś że trzeba spisywać nawet to za ile tankowało się na stacji benzynowej w drodze na turek.
Załóżmy że zalałem do swojego 1.4 za 300zł czyli około 70-80 L paliwa. Przejechałem w dwie strony 300 Km. Spaliłem około 8L na 100Km czyli około 23-25 litrów paliwa. Zostało mi w baku ok. 50-55 litrów. Co mam z tym zrobić? Jechać na stację, oddać i zwrócone pieniądze dodać do bankrolla?
I tu jest śmieszna sprawa. Po co mi takie coś? Jadę na turek, wydałem przykładowo 1000zł i albo coś wygrałem albo nie. Prosta suma bo chyba dodawać każdy potrafi.
Co do innych czynników się nie czepiam bo pora dnia może mieć jakieś małe znaczenie.
Po lekkiej krytyce w poprzednim temacie napisałeś:
Tylko to jest Polska wersja więc dla Amerykanów poradnika nie musisz pisać.
Sory Wahi ale powiem szczerze. Fajnie że piszesz dla CP, fajnie że byłeś jakiś czas w USA i się uczyłeś gry Live, ale teraz jesteś w Polsce i jeśli chcesz komuś coś doradzić to patrz na naszą Polską scenę pokerową
Załóżmy że zalałem do swojego 1.4 za 300zł czyli około 70-80 L paliwa. Przejechałem w dwie strony 300 Km. Spaliłem około 8L na 100Km czyli około 23-25 litrów paliwa. Zostało mi w baku ok. 50-55 litrów. Co mam z tym zrobić? Jechać na stację, oddać i zwrócone pieniądze dodać do bankrolla?
I tu jest śmieszna sprawa. Po co mi takie coś? Jadę na turek, wydałem przykładowo 1000zł i albo coś wygrałem albo nie. Prosta suma bo chyba dodawać każdy potrafi.
Co do innych czynników się nie czepiam bo pora dnia może mieć jakieś małe znaczenie.
Po lekkiej krytyce w poprzednim temacie napisałeś:
Wahi pisze:najlepsi pokerzysci to amerykanie
taki moj dopisek tylko
Tylko to jest Polska wersja więc dla Amerykanów poradnika nie musisz pisać.
Sory Wahi ale powiem szczerze. Fajnie że piszesz dla CP, fajnie że byłeś jakiś czas w USA i się uczyłeś gry Live, ale teraz jesteś w Polsce i jeśli chcesz komuś coś doradzić to patrz na naszą Polską scenę pokerową
Tak masz rację ale pisałeś artykuł o zbieraniu statystyk z gry. Po co więc pisać ile dałem napiwku, za ile tankowałem i ile przepiłem lub przejadłem. Wystarczy wiedzieć ile się ma w portfelu lub na koncie i po zakończeniu turnieju obliczyć ile jestem na plus lub też minus. I tą kwotę wpisać sobie w "swoje statystyki". Wiem że pewnie chodziło ci o to aby nieco temat rozszerzyć i przedstawić przykłady, więc już się nie czepiam
Na pewno zgodzę się z tobą że samo zbieranie statystyk i regularne spisywanie swoich spostrzeżeń może tylko pomóc (nawet freerollowcom), a to w jakiej formie je zbieramy, czy mamy 20 czy 200 rubryczek nie ma tak naprawdę większego znaczenia, bo samo systematyczne zbieranie spostrzeżeń ma głównie na celu uczyć dostrzegania czegoś więcej po za samymi kartami
Na pewno zgodzę się z tobą że samo zbieranie statystyk i regularne spisywanie swoich spostrzeżeń może tylko pomóc (nawet freerollowcom), a to w jakiej formie je zbieramy, czy mamy 20 czy 200 rubryczek nie ma tak naprawdę większego znaczenia, bo samo systematyczne zbieranie spostrzeżeń ma głównie na celu uczyć dostrzegania czegoś więcej po za samymi kartami
A ja po części się zgadzam z tym artykułem a po części nie :P;) Może zacznę od wypowiedzi sychego a później o samym artykule ;)
suchyziom
Troszeczkę przekoloryzowałeś :P albo po prostu za poważnie zinterpretowałeś wypowiedź Wahi'ego z tym zwracaniem paliwa, liczeniem napiwków itp. Ja bym po prostu robił na to jedną rubrykę i nazwał ją powiedzmy "koszty poboczne/dodatkowe" ;) to że zostało Ci paliwo to już na Twoje użytkowanie i nie wliczasz do kosztów turnieju. A zapisać ile się wydało kasy będąc na turnieju trzeba bo będziemy zadowoleni, że wygraliśmy 1000zł live a się okaże że przez ten weekend turniejowy wydaliśmy 1500zł na hotel, jedzenie, imprezę i jakiś inne wydatki na wyjeździe i jesteśmy na minusie! Czyli znak żeby albo odpuścić takie wyjazdy albo szukać tańszego hotelu itp :P No chyba, że traktujesz ten wyjazd bardziej rozrywkowo i zapoznawczo, a ewentualna wygrana to zwrot części kosztów - ja tak na przykład na PKPT jeżdżę z takim założeniem :P
Atrykuł
Czemu pisałem po części się zgadzam a po części nie? ;)
- Po pierwsze jeśli gramy w regularnie w jednym miejscu np. kasynie to zapiski o graczach czy stole mają sens ale jeśli jeździmy po Polsce i zmieniamy otoczenie i ludzi to po co mi o nich zapiski? :P więc trzeciego działu "analiza" bym tak mocno nie spisywał, aczkolwiek tylko części bo trzeba zapisywać jak się grało, czy lepiej zmienić taktykę, rozegrać inaczej jakieś rozdanie, z jakimi kartami lepiej nie grać - te zapiski z tego działu uważam za bardzo ważne.
- Po drugie dział "pieniądze" tutaj akurat wszystko uważam za niezwykle ważne w grze live, buy-in, wygrana/przegrana, dodatkowe koszty, ogólny zysk czy strata, jednak w grze w necie na niższych stawkach, a ja akurat takie gram (czyli sit&go i MTT z BI 5-10€) wystarczą mi podliczenia tygodniowe i miesięczne, czyli po prostu zysk/strata w tygodniu i podsumowanie miesięczne oraz BI na jakich grałem i mam obraz gdzie mi się opłacało grać, czy zarobiłem więcej na BI 5€ czy BI 10€ i w przyszłym miesiącu zostać tylko na BI 5€ jeśli tam mi szło dużo lepiej.
- Po trzecie dział "miejsce" - tutaj większość rzeczy bym wywalił bo naprawdę nie są mi potrzebne do zapisywania, np. pora dnia (nie robi mi to różnicy, bylebym nie był zmęczony i trzeźwo myślał), dzień tygodnia (zupełnie bez znaczenia dla mnie), data (też mi nie potrzebna, wystarczy mi rozliczenie tygodniowe), ALE za to czas gry by się przydał i zobaczył bym czy lepiej zarabia się na 3 sesjach po 1.5 godziny czy jednej 4 godzinnej, a takie rzeczy jak rodzaj gry, stawki, typ gry to oczywiście też notuje ale raczej w pamięci trzymam gdzie mi dobrze idzie a gdzie nie i mam już obrany swój kierunek gry więc więcej nie potrzebuje tych informacji notować, poza szczątkowymi czy lepiej idzie w sitach czy MTT ;)
No i jeszcze kilka słów o innych sprawach na które zwróciłeś uwagę Wahi w swoim artykule:
- NIEZWYKLE WAŻNE by być sumiennym i uczciwym w zapisywaniu tych statystyk, bo inaczej nie przydadzą nam się do niczego tylko do wyrzucenia do śmietnika ;)
- BARDZO WAŻNE żeby zwracać właśnie uwagę na szczęśliwe wygrane tak samo jak na pechowe przegrane bo to też jest ważne i można wywnioskować, że źle się zagrało i więcej tego błędu nie popełnisz ;)
- BARDZO MIESZANE UCZUCIA mam co do prowadzenia statystyk, w Polsce poker jest jeszcze na tak małym stopniu wtajemniczenia, że używanie dyktafonu przy stole live to niezbyt dobre rozwiązanie bo tylko można się zbłaźnić, a w dodatku każdy by słyszał i korzystał z moich przemyśleń (albo bym musiał po ważnych rozdaniach do kibla z dyktafonem wychodzić) no chyba, że gramy wyśmienicie i regularnie live wygrywamy czy zachodzimy wysoko to wtedy bez znaczenia jeśli to nam bardo bardzo pomaga. A co do kartki to ujdzie, bo z krótkich sitów jesteś wstanie zapamiętać to co musisz i spisać później, ale z 6-12 godzinnego turnieju już nie więc w skrócie można sobie zapisać i w pokoju po turnieju rozwinąć, a może się przyda ;) Chociaż myślę, że lepszą opcją byłby nowszy telefon czy jakiś elektroniczny notes w którym można szybko umieścić i zapisać całe potrzebne informacje podczas gry i łatwo je przeglądać (dlatego mówię o nowszych modelach, albo jakiś notesach żeby łatwo było przeglądać, a nie przewijać koszmarnie długiego smsa w starym telefonie :P
No to chyba tyle co chciałem dodać, chociaż jak zwykle wyszło strasznie dużo tego tekstu :P:P
suchyziom
Troszeczkę przekoloryzowałeś :P albo po prostu za poważnie zinterpretowałeś wypowiedź Wahi'ego z tym zwracaniem paliwa, liczeniem napiwków itp. Ja bym po prostu robił na to jedną rubrykę i nazwał ją powiedzmy "koszty poboczne/dodatkowe" ;) to że zostało Ci paliwo to już na Twoje użytkowanie i nie wliczasz do kosztów turnieju. A zapisać ile się wydało kasy będąc na turnieju trzeba bo będziemy zadowoleni, że wygraliśmy 1000zł live a się okaże że przez ten weekend turniejowy wydaliśmy 1500zł na hotel, jedzenie, imprezę i jakiś inne wydatki na wyjeździe i jesteśmy na minusie! Czyli znak żeby albo odpuścić takie wyjazdy albo szukać tańszego hotelu itp :P No chyba, że traktujesz ten wyjazd bardziej rozrywkowo i zapoznawczo, a ewentualna wygrana to zwrot części kosztów - ja tak na przykład na PKPT jeżdżę z takim założeniem :P
Atrykuł
Czemu pisałem po części się zgadzam a po części nie? ;)
- Po pierwsze jeśli gramy w regularnie w jednym miejscu np. kasynie to zapiski o graczach czy stole mają sens ale jeśli jeździmy po Polsce i zmieniamy otoczenie i ludzi to po co mi o nich zapiski? :P więc trzeciego działu "analiza" bym tak mocno nie spisywał, aczkolwiek tylko części bo trzeba zapisywać jak się grało, czy lepiej zmienić taktykę, rozegrać inaczej jakieś rozdanie, z jakimi kartami lepiej nie grać - te zapiski z tego działu uważam za bardzo ważne.
- Po drugie dział "pieniądze" tutaj akurat wszystko uważam za niezwykle ważne w grze live, buy-in, wygrana/przegrana, dodatkowe koszty, ogólny zysk czy strata, jednak w grze w necie na niższych stawkach, a ja akurat takie gram (czyli sit&go i MTT z BI 5-10€) wystarczą mi podliczenia tygodniowe i miesięczne, czyli po prostu zysk/strata w tygodniu i podsumowanie miesięczne oraz BI na jakich grałem i mam obraz gdzie mi się opłacało grać, czy zarobiłem więcej na BI 5€ czy BI 10€ i w przyszłym miesiącu zostać tylko na BI 5€ jeśli tam mi szło dużo lepiej.
- Po trzecie dział "miejsce" - tutaj większość rzeczy bym wywalił bo naprawdę nie są mi potrzebne do zapisywania, np. pora dnia (nie robi mi to różnicy, bylebym nie był zmęczony i trzeźwo myślał), dzień tygodnia (zupełnie bez znaczenia dla mnie), data (też mi nie potrzebna, wystarczy mi rozliczenie tygodniowe), ALE za to czas gry by się przydał i zobaczył bym czy lepiej zarabia się na 3 sesjach po 1.5 godziny czy jednej 4 godzinnej, a takie rzeczy jak rodzaj gry, stawki, typ gry to oczywiście też notuje ale raczej w pamięci trzymam gdzie mi dobrze idzie a gdzie nie i mam już obrany swój kierunek gry więc więcej nie potrzebuje tych informacji notować, poza szczątkowymi czy lepiej idzie w sitach czy MTT ;)
No i jeszcze kilka słów o innych sprawach na które zwróciłeś uwagę Wahi w swoim artykule:
- NIEZWYKLE WAŻNE by być sumiennym i uczciwym w zapisywaniu tych statystyk, bo inaczej nie przydadzą nam się do niczego tylko do wyrzucenia do śmietnika ;)
- BARDZO WAŻNE żeby zwracać właśnie uwagę na szczęśliwe wygrane tak samo jak na pechowe przegrane bo to też jest ważne i można wywnioskować, że źle się zagrało i więcej tego błędu nie popełnisz ;)
- BARDZO MIESZANE UCZUCIA mam co do prowadzenia statystyk, w Polsce poker jest jeszcze na tak małym stopniu wtajemniczenia, że używanie dyktafonu przy stole live to niezbyt dobre rozwiązanie bo tylko można się zbłaźnić, a w dodatku każdy by słyszał i korzystał z moich przemyśleń (albo bym musiał po ważnych rozdaniach do kibla z dyktafonem wychodzić) no chyba, że gramy wyśmienicie i regularnie live wygrywamy czy zachodzimy wysoko to wtedy bez znaczenia jeśli to nam bardo bardzo pomaga. A co do kartki to ujdzie, bo z krótkich sitów jesteś wstanie zapamiętać to co musisz i spisać później, ale z 6-12 godzinnego turnieju już nie więc w skrócie można sobie zapisać i w pokoju po turnieju rozwinąć, a może się przyda ;) Chociaż myślę, że lepszą opcją byłby nowszy telefon czy jakiś elektroniczny notes w którym można szybko umieścić i zapisać całe potrzebne informacje podczas gry i łatwo je przeglądać (dlatego mówię o nowszych modelach, albo jakiś notesach żeby łatwo było przeglądać, a nie przewijać koszmarnie długiego smsa w starym telefonie :P
No to chyba tyle co chciałem dodać, chociaż jak zwykle wyszło strasznie dużo tego tekstu :P:P
Prowadzenie statystyk jest bardzo ważne, ale bez przesady, nie ma co notować w excelu czy notesie miliona informacji, bo znudzi nam się to po tygodniu.
Ja zapisuje tylko podstawowe informacje i nie zagłębiam się w szczegóły kosztów transportu i napiwków, bo równie dobrze można jeszcze wyliczyć koszt alternatywny - ile byśmy zarobili robiąc coś innego i potem obliczyć różnicę... co byłoby już chyba paranoją
Ja zapisuje tylko podstawowe informacje i nie zagłębiam się w szczegóły kosztów transportu i napiwków, bo równie dobrze można jeszcze wyliczyć koszt alternatywny - ile byśmy zarobili robiąc coś innego i potem obliczyć różnicę... co byłoby już chyba paranoją
Call, and it will be all over ...
Dyktafon w polskich warunkach to może lekka przesada, ale jakby wyjechać do Vegas i nagrywać wiadomości po polsku... super sprawa. I tak nikt nie zrozumie ani słowa
Myślę, że w Polsce jakiś miniaturowy notesik i ołówek z Ikei u nikogo by szyderczych uśmiechów nie wywołały Albo telefon z notatnikiem trzymany pod stołem.
Ja nawet z gry online notuję pewne rzeczy. Oczywiście przy stole robię jakieś drobne notki o graczach [co zrobił, w jakiej grze, z jakiej pozycji i kiedy (to też ważne, ludzie z czasem zmieniają swoją grę)]. Ale często też zapisuję coś czy na kompie (cała kolekcja screenów do przemyślenia), czy w notesie. W wolnej chwili zaglądam i analizuję. Notuję też rozegrane SnG, z których potem obliczam ROI i inne takie (nie mam pełnej wersji Sharkscope .
Myślę, że w Polsce jakiś miniaturowy notesik i ołówek z Ikei u nikogo by szyderczych uśmiechów nie wywołały Albo telefon z notatnikiem trzymany pod stołem.
Ja nawet z gry online notuję pewne rzeczy. Oczywiście przy stole robię jakieś drobne notki o graczach [co zrobił, w jakiej grze, z jakiej pozycji i kiedy (to też ważne, ludzie z czasem zmieniają swoją grę)]. Ale często też zapisuję coś czy na kompie (cała kolekcja screenów do przemyślenia), czy w notesie. W wolnej chwili zaglądam i analizuję. Notuję też rozegrane SnG, z których potem obliczam ROI i inne takie (nie mam pełnej wersji Sharkscope .
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
Na terytorium Polski poker online moga oferowac jedynie te podmioty, ktore posiadaja zezwolenie Ministra Finansow. Gra w pokera u operatorow, ktorzy nie posiadaja licencji Ministerstwa Finansow jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi. Serwis jest przeznaczony tylko dla osob, ktore ukonczyly 18 lat. Korzystajac z serwisu, uzytkownik potwierdza, ze ma ukonczone 18 lat.