Dzisiaj pan listonosz przyniósł mi nowy numer CPP i zapewne znowu w dwa dni pochłone wszystko co jest w tym piśmie napisane:)
narazie przeczytałem relacje Rafała Gładysza na temat EPT w Warszawie i jestem nieco zaniepokojony:organizacją i marketingiem turnieju:(( ale także tym, że mimo iż było sporo polaków na tymże turnieju to nikt z rodaków nie był w kasie:/
dobrą nowiną o której się dowiedziałem przez CPP jest to,że łodzianka Barbara Migala zajęła 3 miejsce w turnieju finałowym World Touring Car Championship Race Trophy i zgarnęła 50000$;] nieźle! I tu najszczersze gratulacje z mojej strony!:) dodam,że jest całkiem ładna:P
narazie nic więcej nie czytałem z braku czasu ale będę się tutaj dzielił swoimi przemyśleniami na temat wybranych artykułów a wydaje mi się,że w tym wydaniu jest sporo ciekawych tematów.
zapraszam do dyskusji.

$Marco$ pisze:przeczytałem relacje Rafała Gładysza na temat EPT w Warszawie

Ja rowniez zdazylem w zasadzie przeczytac tylko to... i musze powiedziec, ze jestem zszokowany Jesli faktycznie jest tak, jak opisuje to JD to co z tą calą akcja promowania pokera, na co te wysilki jak chrzanimy jedno z wiekszych okazji by zrobic krok naprzod ? No ale gdzie tu w ogole prestiz Main Eventu, skoro gracze walczacy w satelicie woleli zgarnac kase niz zajac miejsce premiowane wejsciowką. Totalnie bez sensu, tak samo tlumaczenie, ze frekwencja moze byc zwiazana z imprezami w Belgii i Holandii - jesli by tylko organizacja byla na najwyzszym poziomie... kurcze, przeciez to EPT, a nie zwykly turniej Nie cieszymy sie popularnoscią w Europie, to jest fakt, najgorsze jest za to to, ze nic nie robimy by to poprawic. Gdzie byla transmisja ? Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniadze, czyli znowu dalismy totalnie ciała, no bo jak to mozliwe, ze w trakcie innych EPT dawało rade w te "2 dni" przygotowywac stolik telewizyjny, a u nas juz sie nie chcieli na to zgodzic ? No, chyba, ze tutaj juz chodzi po prostu o kwestie techniczną - i tak czy inaczej jestesmy w tyle za zachodnią Europą, skoro u nich dawało rade, a u nas sie nie da. Ja jestem bardzo zawiedziony - przy okazji kazdego EPT potrafie spedzac cale popoludnie przy monitorze ogladajac relacje - az niemozliwe, ze ogladam na live turniej w wielkiej brytanii, a nie moge ogladac turnieju na live z Polski...
Postawa Polakow... za wiele powiedziec nie moge, bo nie widzialem zbyt wielu rozdan. Fakt jest natomiast taki, ze jak napisal JD - zostalismy zmasakrowani na wlasnych smieciach. Czyli dobitka totalna, ten turniej wygladal chyba najgorzej, jak tylko mogł. Moze bedzie to nauka na przyszlosc, mam nadzieje, ze za rok bedzie wygladalo (zeby w ogole wygladalo!!) o wiele lepiej.

jak przeczytałem, że z trzech osób które zostały w satelitce tylko JD chce zagrać w turnieju to byłem w totalnym szoku! Po co wogóle grać w tej satelitce i zajmować miejsce osobom które grają w niej właśnie po to aby dostać się do turnieju? To mija się z sensem! Można przecież zawsze zagrać w normalnym turnieju a nie w satelitce,ale niektórzy widocznie nie myślą:/
Jedyne co mi poprawiło nastrój związany z EPT Warsaw była wypowiedź zawodniczki z Niemiec która dodam,że wygrała branzoletke w jednym z eventów WSOP nie w poker texas holdem lecz 7-card razz ale branzoletka robi wrazenie:) nazywa się Katia Thater i podczas pierwszej edycji EPT Warsaw zajęła 5 miejsce...tym razem nie powiodło jej się tak dobrze a oto co odpowiedziała na pytanie co ją przyciąga na EPT w Warszawie: "Lubię tu grac. Kiedyś moim ulubionym miejscem do grania był Wiedeń,ale teraz jego miejsce zajeła Warszawa. Ludzie tutaj są bardzo mili, jest fajne kasyno, mamy wygodne krzesła,obsługa jest perfekcyjna.No i to dla mnie wygoda,podróż tutaj zajmuje mi tylko godzinę."
Dzisiaj oglądałem filmiki z EPT Warsaw na youtubie więc jeśli ktoś chciałby coś zobaczyć z tego wydarzenia to wrzucam linka do kanału osoby która wrzuca tego typu filmiki...tam na pierwszej stronie jest EPT Warsaw: http://pl.youtube.com/user/pokertexaspl

Z artykułów wynika, że ostatni EPT to kompletna porażka zarówno pod względem organizacyjnym jak i marketingowym. Kasyno też można powiedzieć, że o szczegóły w ogóle nie dba, bo skoro zagraniczni gracze narzekają na jakość chociażby jedzenia, które podobnie jak alkohol nie jest wliczone w cenę turnieju, to uważam, że jest to duże niedopatrzenie ze strony organizatorów...

Co do wypowiedzi o tych satelitach, to uważam, że jeśli komuś na nich nie zależy to nie powinien grać. Ale gdybym sam wygrał wejściówkę na jakiś większy turniej z wpisowym powyżej 5k (co prawdopodobnie już niedługo nastąpi), to w chwili obecnej naprawdę wahałbym się czy jechać czy może sprzedawać komuś wejściówkę...

Póki co nie widzę tematu o artykule "psychologia w pokerze". więc wypowiem się tutaj. Podobnie jak w poprzednim CP, tak i tu jest to trochę zbyt naukowe podejście, trochę jak dla mnie przesadzone i uogólnione. Optymista czyli fisz, który nie dostrzega własnych błędów - tak to można podsumować

A we Wrocławiu w Inmedio dalej card playera nowego nie ma:( a tu już prawie koniec miesiąca coś jest nie tak kurde. Wy też macie takie problemy z dostaniem tej gazetki(nie mówie o tych co mają prenumerate:) )?

ja dodam jedno z mojej strony o grze Barbary bo to chyba ten turniej co na Eurosporcie lecial to powiem szczerze ze dla mnie nie grala dobrego pokera sam probowalem sie na ten turniej zakwalifikowac ale niestety odpadlem z satelity i nie mialem ochoty od nowa grac szczescie jej dopisywalo w satelitach ale w turnieju nie wiem ale poprostu czekala caly czas za bardzo pasywna moze.... all iny majac juz mala ilosc stacku z Ax i tak wygladala jej gra..... a wiec Nagroda bardzo fajna jak na taka amatorke tylko dziwi mnie jak ona tam sie dostala bardzo jej gratuluje tego lecz wg mnie nie zasluzyla na to .... To tylko moje zdanie bo wiem najczesciej jak krytyka jest przyjmowana przez innych zara bedziecie mi mowili ze zazdrosny tralala itd ale poprostu ogladajac jej gre i slyszac komenetatorow podniecajacych sie jakby Polska grala w Finale Mistrzostw Swiata w pilce noznej dziwnie sie czulem bo nie bylo sie czym tak podniecac ..... Ale sam tyle kasy chetnie bym chcial zarobic lecz wiem ze to jeszcze nie teraz jeszcze duzo czasu przedemna

alekspolak1 pisze:ja dodam jedno z mojej strony o grze Barbary bo to chyba ten turniej co na Eurosporcie lecial to powiem szczerze ze dla mnie nie grala dobrego pokera sam probowalem sie na ten turniej zakwalifikowac ale niestety odpadlem z satelity i nie mialem ochoty od nowa grac szczescie jej dopisywalo w satelitach ale w turnieju nie wiem ale poprostu czekala caly czas za bardzo pasywna moze.... all iny majac juz mala ilosc stacku z Ax i tak wygladala jej gra..... a wiec Nagroda bardzo fajna jak na taka amatorke tylko dziwi mnie jak ona tam sie dostala bardzo jej gratuluje tego lecz wg mnie nie zasluzyla na to .... To tylko moje zdanie bo wiem najczesciej jak krytyka jest przyjmowana przez innych zara bedziecie mi mowili ze zazdrosny tralala itd ale poprostu ogladajac jej gre i slyszac komenetatorow podniecajacych sie jakby Polska grala w Finale Mistrzostw Swiata w pilce noznej dziwnie sie czulem bo nie bylo sie czym tak podniecac ..... Ale sam tyle kasy chetnie bym chcial zarobic lecz wiem ze to jeszcze nie teraz jeszcze duzo czasu przedemna

Jeśli chodzi o jej grę, to grała bez rewelacji, ale przecież dostała się z freerolla, tak ? Trochę przesadzasz, bo wcale nie grała źle, aczkolwiek ja osobiście zagrałbym trochę inaczej w wielu sytuacjach. Miała kobitka trochę szczęścia, że dostała się przez satelitkę, ale wygrana w półfinale mówi sama za siebie i nie jest już tylko szczęściem... Pozostaje życzyć jej kolejnych sukcesów pokerowych

Nie dziwi mnie to, że się podniecają wszyscy jej sukcesem, bo jakby nie patrzeć jest to wielka wygrana, powiedz mi ile naszych rodaków wygrało podobne pieniądze w ostatnim czasie w jakimś turnieju live emitowanym w TV ?? (czytaj 1).
Mnie dziwi czemu jej sukcesowi poświęcono tylko połowę strony w CP ??!!!!! Dla mnie to jest szok. Polka odnosi wielki sukces turniejowy a w gazecie napisali tylko jak się nazywa, ile wygrała itp. Zamiast zbyt obszernej relacji w WSOP albo artykułów o "pubie tuż za rogiem" CP powinien według mnie trochę bardziej rozpisać się o tym wydarzeniu
Jestem mocno zwiedziony, bo liczyłem na jakąś relację, a co wyszło, to sami widzicie...

A wiesz dlaczego tak malo poswiecili bo grala slabo A tak naprawde to wedlug mnie maly turniej i jak na turniej live z mala pula nagrod w porownaniu do WSOP dlatego poswiecili jej tylko pol strony jak mowisz a nie pare ... To jest normalne zainteresowanie czytelnika jest wieksze jak czytaja o turniejach gdzie sie wygrywa miliony i sa tam najwieksze gwiazdy pokera i dlatego temat o tej sympatycznej blondynce ktora bym chetnie poznal jest taki maly w sumie i tak pewnie dla niej jest to wielka rzecz byc w CP niezaleznie od dlugosci artykulu

Rozumiem że nie był to aż taki duży/ważny turniej ale mimo wszytko fajnie jakby był troszkę bardziej opisany a przy okazji im bardziej się podkreśli że w pokera nie graja tylko sami faceci tym lepiej (no chyba że komuś większą przyjemność sprawia przebywanie tylko z samymi facetami)

e tam co to za roznica czy grasz z kobieta czy facetem wazne ze oddaja pieniadze czyz nie ? A wiec promocja pokera przez kobiety zaczyna mnie rozsmieszac bo nie wiadomo co chca udowadniac chca grac to niech graja kto zabrania nie bede poglebial tutaj moich opinni na temat kobiet chcacych robic to co mezczyzni bo bym dostal pewnie ladny pocisk od wszystkich bo mam swoje wykreowane mocno zdanie na ten temat .... niech kobiety graja w pokera nikt im tego nie zabrania a to ze jest ich malo grajacych to juz nie moja sprawa

a co do tego spedzania czasu tylko z facetami to przysiegam ze czasami jest to konieczne

Mały offtopic ale nie mogę się powstrzymać aby nie odpowiedzieć na posta alekspolak1... wiem że przebywanie z facetami jest czasem konieczne ale mi wystarczy 8 godzin w robocie z samymi facetami - jak to mawiają co za dużo to nie zdrowo

nastepny offtopic ale przebywanie nastepnych 16 godzin ze swoja kobieta (jezeli sie ja ma) wkoncu doprowadza do obledu

1. Fajna praca...
2. Fajna dziewczyna (16h/dzień )

Co do samej gry z kobietami, to nie wiem czy jest dobre rozwiązanie jeśli gramy z kimś podobnym do Kary Scott Mógłbym trochę inaczej interpretować jej tellsy

skoro już ktoś coś wspomniał o kobietach które grają w pokera to ja chętnie bym chciał grać przeciwko takiej kobitce:
http://www.youtube.com/watch?v=iXabs9fc ... re=related
albo takiej (ale w sumie jej przeciwnik też jest matołkiem):
http://www.youtube.com/watch?v=Zwyv2yOZQbY
Clonie Gowen mnie rozwaliła w jednej ze swoich akcji(ale to już troche co innego:)...to było genialne HAHAHA:
http://www.youtube.com/watch?v=0WHvfKU3 ... re=related

Koniec tego offtopu...michaLL-może coś napiszesz na temat analiz i strategi z nowego CPP. Mówiłeś,że najbardziej cenisz sobie ten dział więc może nam powiesz jakie masz noworoczne postanowienia??;D to był po prostu mistrzowski artykuł którego z resztą nie przeczytałem bo się nie da!Oo

Marco... mówisz masz! Mogę wstępnie coś napisać, bo widzę, że Ty jakoś się nie przykładasz

1. Ed Miller pisze o ciekawym zagraniu. Chodzi mi o limp i później mały reraise, albo na flopie bardzo szybki minimalny raise. To są z reguły słąbe zagrania, które dla mnie znaczą, że przeciwnik ma albo coś w stylu AJ AQ, albo w drugim przypadku flush draw.

2. Co do noworocznych postanowień Barrego Tane..coś tam
Trochę zbyt banalny artykuł artykuł, ale to właśnie przez takie banalne szczegóły tracimy, albo nie wygrywamy pieniędzy !! Bardzo ważny punkt to: przestanę inwestować w jedną parę więcej niż jest warta !!! Dobrzy gracze wiedzą, żeby nie wdawać się w marginalne sytuacje i nie stackować np z 1010 przy flopie 2s7s8. Mi to nie zawsze wychodzi i PT wartość one pair mam ujemną, ale tak ma chyba większość graczy ze stolików.

3. Artykuły Matta Lesingera są jak zawsze ciekawe i mają wiele cennych informacji. KK to dla mnie zawsze all-in preflop... no prawie zawsze - do tej pory na stolikach poznałem tylko jednego gracza przeciw któremu pasuje KK po przebiciach all-in preflop. Matt pisze o turniejach, ale można to odnieść do gier cash.

4. Bob Ciaffone też udziela cennych rad. Gram dokładnie tak samo 1010 i AQ. Nauczyłem się, że AQ to nie jest ręka do all-inów na stolikach. Wyjątki to gracze słabi oczywiście, którzy wiem, że mogą się stackować z A10 AJ. Jeśli o chodzi o grę z takimi rękoma przeciw shortom, to z reguły all-in, bo większość shortów to gracze którzy tylko myślą, że grają SSS.

5. Ciekawy artykuł Daragha Tomasa. Trochę pomógł mi w grze przeciw maniakom, ale ciągle mam w tej kwestii braki

Kącika wyroczni nie będę komentował, bo nie ma sensu. Gdybym w ten sposób przegrał na stoliku skakał bym z radości odbierając jackpota

Moje uwagi napisałem bez dłuższego namysłu, więc jeśli ktoś się nie zgadza to proszę o komentarz.

Czekam także na recenzje Marco, który stworzył topic i go olał.

pozdr

Przede wszystkim wcale nie jest tak że olałem temat. Stworzyłem go nie tylko dla siebie ale też innych forumowiczów...z początku była tylko rozmowa o EPT w Warszawie a później długa cisza bo dyskusja się przeniosła na inne tematy o artykułach w CPP. Do umiejętności pokerowych Barbary Migaly nie będę się odnosił bo poprostu nie widziałem jej gry. Dodam jedynie, iż jestem szczęśliwy z tego powodu, że osoba z Polski zajęła dobre miejsce w dobrym turnieju.

Jeśli chodzi o noworoczne postanowienia-jest jak to michaLL powiedział banalny artykuł i nie wydaje mi się, żeby mógł mi w jakikolwiek sposób pomóc. Czytając ten artykuł stwierdziłem, że za bardzo mnie od tego brzuch boli więc przestałem to czytać:) Wystarczy od czasu do czasu analizować swoją grę korzystając chociażby z hand history i prostować swoje błędy,przecież to jest takie proste Oo

Zwrócę uwagę na artykuł Ed'a Miller'a bo kolejny raz napisał dobry artykuł który warto przeczytać. Kolejny raz widać, że uważny read jest rzeczą niezwykle ważną. Jest mnóstwo zagrań które zdradzają siłę ręki i warto o tym pisać.

Początkującym graczom polecam albo wręcz nalegam by przeczytali artykuł: krótkoterminowy czynnik szczęścia" napisany przez Roy'a West'a w dziale felietony i komentarze. Jest to podstawowa rzecz jaką należy wiedzieć.

Podobała mi się też historia Hellmuth'a opisana przez Andrzeja Plewę. Często zdarza się właśnie tak, że osoba która za dużo niepotrzebnie gada źle na tym wychodzi. Mam nadzieję, że kiedyś Tony G. skończy podobnie jak Grizzle...może czegoś by go to nauczyło:D

Co do kącika wyroczni to muszę jednak skomentować co nieco...tam wypowiadały się niezwykle tęgie głowy które sugerowały, że Mabuchi mógł spasować tą swoją KARETĘ ASÓW i ogólnie tak powinien był zrobić to jest jakaś paranoja!! Takiego rozdania nie trzeba w ogóle analizować moim zdaniem. Współczuje temu facetowi który nie tyle, że przegrał po cholernie złośliwym dla niego badbeacie w największym światowym turnieju co więcej musiał słuchać biadolenia "znawców", że postąpił źle Oo paranoja!

no własnie