gama pisze:Staram się ograniczyć straty, jakie miałam przez wchodzenie allin preflop z KK
To zdecydowanie nie jest dobra droga. Kiedyś widziałem, że ktoś to powiedział nawet o AA. Możliwość wejścia AI z KK preflop to jest sytuacja prawie idealna. Jeżeli wydaje Ci się, że ciągle przegrywasz w takiej sytuacji to nie ma żadnego znaczenia. Jeżeli chcesz dobrze grać i wygrywać, musisz odłączyć się od wyników poszczególnych rąk. Jedyne co jest istotne to czy zagranie było poprawne. Nie jest to oczywiście łatwe, trzeba to trenować, ale jeżeli włoży się w to trochę pracy to efekty się pojawiają. Gdy zagram źle i wygram to wcale się nie cieszę, jest mi wstyd i czuję się jakbym jechał autem po pijanemu ale fuksem nic się nie stało. Analogicznie jeżeli zagrasz dobrze i przegrasz rozdanie - powinnaś się cieszyć, że Twoja analiza była trafna.
Wracając do sedna: jeżeli masz jakieś wątpliwości na temat poprawności AI preflop z KK to weź jakiś kalkulator equity i policz sobie jak sprawują się króle przeciwko różnym zakresom, czym musiałby grać przeciwnik żeby nie opłacało się tak grać. Zobacz te liczby i poczuj to
Twój open preflop jest zbyt mały, jeżeli to Twoje standardowe otwarcie to zdecydowanie powinnaś to zmienić.
Jeżeli grasz tak celowo żeby nie wyrzucić przeciwników to także jest to błąd: informujesz o sile swojej ręki (choć na NL2 nikt może nie zwrócić uwagi), ale co gorsza - determinujesz, że końcowa pula nie będzie tak duża jak mogłaby być. Z tak potężną ręką jak KK powinnaś starać się budować jak największą możliwą pulę od samego początku, a więc raise co najmniej 3bb.