Wow wspaniały tekst ! Naprawde swietnie sie to czytalo. Wiedzialem, ze jest tam super, ale ze az tak . . . Masakra Dales mi motywacje, aby dostac sie na WSOP Szkoda, ze juz nie wydaja Card Playera, bo ten artykul prawdopodobnie by sie tam znalazl - dzieki ze przyblizyles nam jak to wyglada.

Świetny tekst, miło się czytało. Mam nadzieję, że kiedyś będzie mi dane pojechać do Las Vegas i zweryfikować na własnej skórze Twój tekst Jak nie teraz to za 20 lat, ale kiedyś tam pojadę

Wahi a jak to jest z graniem w kasynach co do wieku, bo w Las Vegas w pokera od 21 lat? jak to jest gdzie indziej w pokera a takze maszyny, ruletki itp. Jak to wyglada od strony wieku? Tekst swiety, zdjecia nice, pasuje odwiedzic i sie przekonac na wlasnej skorze jak to jest w Las Vegas

He He He życie kasynowe jest świetne. Wahi super tekst dotyczący kasyn. No i na tym koniec jeżeli chodzi o komplementy. Nigdy w życiu nie pojade do USA. To jeden z najbardziej policyjnych państw na świecie (chyba nawet Chiny takiego nie mają). Chwalą sie na każdym kroku swą demokracją ale toć to my w Polsce mamy większą. Nie będe rozpisywał sie za wiele ale Stany to porażka, musisz żyć ich stylem jak nie to więźienie

Wahi super tekst. Widze że prawdziwy pokerzysta powinien poznać gre w pokera od podszewki. Czyli być co najmniej krupierem . A co do wpisu jacka777 to sie z nim zgadzam, mam te same odczucia, a poza tym dlaczego jeszcze nie znieśli nam wiz.

yerzy33, jacek777, lol nie kumam a co Wam chodzi jakie państwo policyjne ? to niby lepiej by było jak byś bał się wyjść na ulice bo ktoś Ci skopie d*&pe i okradnie z całej kasy ale przyjnajmniej nie będzie to państwo policyjne......... a tak wogóle byliście do tej pory w Stanach ?


a teraz co do tekstu to Wahi super fajne przeżycia i w ogóle, a najlepsze jest to że miałeś okazje i grać i pracować w kasynie czyli znasz ten biznes na wylot,

a mam kilka pytań po pierwsze jak jest z prowizją podczas gry cash krupier sam ją pobiera w wysokości określonej do puli czy jest na to inny sposób, no i jak jest z napiwkami dla krupiera ? gracze mają zwyczaj obdarowywać krupiera datkami po udanym rozdaniu i czy tak otrzymane pieniądze są czysto jego zyskiem, i ostatnie bo słyszałem coś takiego że jeżeli jesteś pracownikiem kasyna to w pewnym sensie masz zakaz uczestniczenia w grach odbywających w kasynach typu blackjack itp. czy taka zasada w ogóle istnieje i czy dotyczy tylko np. krupierów czy większości pracowników kasyna ?


trochę się rozpisałem ale myślę że dasz rade znaleźć odpowiedzi

Wahi, to chyba najlepszy Twoj artykuł! Bardzo przyjemnym jezykiem napisane i fajnie sie czyta. brawo

Gratki za artykuł naprawdę miło się go czytało. I jak nic twoj angielski to chyba na niezłym poziomi musi stać. A ponadto fajną przygodę sobie zapewniłes z tą wycieczką po USA.

Rewelacyjny artykul Wahi, pogratulowac pióra bo świetnie sie czyta. Piszesz dla innych stron pokerowych?
Bo wydaje mi sie, ze widzialem gdzies juz ten pseudonim na jakims portalu z newsami pokerowymi : )

bardzo fajny artykul, zazdroszcze ci takich fajnych doswiadczen, watpie zebym kiedys mogl wybrac sie do takiego kasyna, chyba ze rzeczywiscie kiedys powstanie na terenie naszego kraju to kto wie, ale narazie sie nie zapowiada

bardzo fajny artykuł, czytałem kilka Twojego autorstwa w CP i ten był zdecydowanie najciekawszy, mam nadzieje że teraz gdy CP nie będzie wydawany w Polsce będziesz tutaj publikował swoje artykuły

Pierwsza klasa artykuł! Naprawdę przyjemnie się czyta i zaraz bardzo fajnie wyobraża :P Chętnie bym się tam wybrał i o ile moja przygoda z pokerem potrwa jeszcze kilka lat to w końcu odłożę kasę na ten szczytny cel i się udam do takiego wielkiego kasyna. Naprawdę zazdroszczę tych wycieczek do stolic hazardu Wahi ;)

W moim pierwszym kasynie w życiu to właśnie byłem w Vegas.

Zatrzymałem sie w Hiltonie, ale byłem wszedzie bo jest tam taka kolejka "skyline" i mozesz dojechac wszedzie i przejsc wszedzie.

Dopisze tekst do tego co pamietam.

Vegas jest tak skonstruowane by wszystko było tanio jak na kurort. Chodzi by ludzie tylko gamblowali. Wiec restauracje, kluby i sklepy nie sa kosmicznie drogie. Wynajecie samochodu jest super tanie i mozna sobie pozwiedzac okoliczne miejsca.

Nie musisz dawac zawsze napiwku krupierowi po kazdym rozdaniu. Ja np dawałem dopieru po odejsciu od stołu. Przewaznie od 5$ do 10$ bo jak duzo wygrywasz a na 1/2 takie donki graja to jak mu dajesz napiwek po kazdym rozdaniu to on moze ze 30$ zebrac a nie jestes zoobowiazany to placic.

Jak długo siedzisz przy stole nie musisz miec karty promocyjnej i tak dają ci jeść i pić. Ja pozatym miałem jakąs karte ze mogłem isc sie najeść ile chce, mialem lodowke pełna browara i mogłem zamawiać co chce do pokoju wszystko w cenie, tak mi sie wydaje bo nie płaciłem.

Byłem też w pokerroomach w różnych miastach i nawet w Niagara Falls tez odwiedzałem kasyna po Kanadyjskiej stronie. Tam można grac od 20 lat. Na rejsach wycieczkowych tez odwiedzałem kasyna to nawet na statku maja lepiej niz w polsce...

Generalnie jak wrociłem do polski poszedłem sobie do Hyatta i przeżyłem szok bo miałem nieprzyjemną rozmowę z panem ochroniarzem. Po pierwsze doczepił sie że mam bluze...ja wchodze z nim w dyskusje ze powinien byc dla mnie miły (przyzwyczajenia z USA, trzeba o nich szybko zapomniec:D) i on mi zaczął tam wyjeżdzać, że mnie wyrzuci itd. Wiec siedziałem na stoliku w tshircie pod klimą było mi zimno i wyszedłem z kasyna po 2 godzinach, z łaski pańskiej jeszcze cole ci dadzą.

W Chinach hazard jest zabroniony pod kara 10 lat więzienia wiec argument ze USA sa bardzo policyjne jest totalnie głupi.
W Chinach hazard jest zabroniony bo widac jak azjaci lubia grac:D Jednak jest miasto Maccao, duze turnieje tam są jest to miasto niezalezne ( jak hongkong ) i jedyne pełne kasyn. Azjatyckie Las Vegas i nawet lepsze z tego co mi kolega mowił. Ja nie pojechałem, ale moj kolega mi opowiadał ze bardzo przyjazne miasto:D

Jak chcecie do fajnego kasyna jechac blisko to koło Kolonii jest jedno ktore bardzo mi sie podobało. Jeszcze jest bliżej na słowacji, teraz robią kasyna mojego kolegii kolega tam sie udziela dosc duzo i jest to taka placowka zrobiona pod niemcow wiec jest elegancko.

Generalnie wycieczka do Vegas to nie jest jakas droga eskapada. Wize masz w 5 dni. potrzebujesz około 2000$ by tam pojechac i sobie pograc. A jak jestes dobrym graczem to jeszcze ci sie zwróci.

Ezkalop pisze:Jak chcecie do fajnego kasyna jechac blisko to koło Kolonii jest jedno ktore bardzo mi sie podobało.

Mógłbyś coś więcej napisać o tym kasynie? Gdzie dokładnie, jak się nazywa? Mieszkam obecnie niedaleko to może się wybiorę ;>

Jak jedziesz pociągiem od dom na lotnisko to po lewej bedziesz mial magic casino. koło KFC to stacje przed lotniskiem wysiadasz.

Jeszcze jest wchuj turniejow w kolonii przeciez:D

p.s.

Ale wiesz co gdzies jeszcze koło dortmundu podobno jest jakis taki wielki poker room i tam graja niezle turki i chyba z tego magic casino graja satelitki tam.

Ale to musi byc super sparawa

A grales cos tam ? Jak poszlo i jak grali inni ?

Fajne zdjecia

Podobno w Kielcach otwieraja Ksyno ktore bylo przez rok zamkniete.

Nie wiem ja gram tylko online ale mowicie ze w polsce nie ma Fajnych kasyn? a Warszawa? , Krakow?

Świetny artykuł, oddaje w pełni wszystko

A co do USA, byłem tam dwa razy, w celach turystycznych, wschodnie wybrzeże i muszę stwierdzić, że to najpiękniejszy kraj na świecie :] W żadnym innym miejscu nie ma takiego klimatu, ludzie uśmiechnięci, muzyka na ulicach i te panie w bikini Służby porządkowe i ratownicze działają niezwykle sprawnie, to jest wielki plus.

a propo USA, ktoś się orientuje jak można zdobyć wize nie będąc studentem i nie pracując?

wizę dostać jest bardzo łatwo, jeśli masz uczciwe zamiary. Krótka rozmowa i masz wizę. Ja nie muszę jej posiadać, bo jestem obywatelem Niemiec Tu masz dobre forum: http://www.forum.usa.info.pl/ ludzie wypowiadają się, że z wizami nie ma najmniejszego problemu, te wszystkie utrudnienia to podobno fikcja

znam to forum i systematycznie je czytam, czyli myślisz, ze jak pójde i powiem, że nie mam pracy ani nie studiuje, chce jechac do USA na wakację, nie będe pracował to dostane wize ?

wciaz mamy w Polsce duza ilosc odmow i przez to brak loterii.

Zasady loterii są dość jasne. Jeżeli przez ostatnie 5 lat wydano więcej niż 50 000 zielonych kart, dany kraj nie bierze udziału w losowaniu. I liczy się kraj, gdzie się urodziłeś. Np. ja nie mogę brać udziału w loterii jako Niemiec, mimo że mam takie obywatelstwo, znam ten język i pracuję tam Szczerze mówiąc, prace w USA na czarno dość łatwo jest dostać, w końcu żyje tam ponad 10 000 000 ludzi polskiego pochodzenia, więc myślę, że rodaka uratowaliby w potrzebie Polska w losowaniu 2011 nie bierze udziału. Nie wydaje mi się, żeby to szybko się zmieniło (chociaż kryzys mógł spowodować, że nie wydaje się już tak chętnie GC i może w 2013 już Polska weźmie udział...), wciąż wykształceni, młodzi ludzie wylatują do USA, w końcu lepiej dostawać 20 000 USD niż 3 500 zł... USA mają bardzo dobrą politykę przyciągania elity do siebie. Też dużo ludzi dostaje Zieloną Kartę z pokrewieństwa i małżeństw Nie ukrywam, że i ja bym chciał wziąć udział w loterii Na razie to marzenie. Nie sądzę, żeby słabnący dolar miał na to wpływ. Jeżeli wyjeżdżać do USA to tylko na stałe i nie ma sensu przeliczać na złotówki. Oczywiście, w UE o wiele więcej zarobi osoba po średniaku na przykład.

A co do wiz... Z miejsca znalazłem 5 tematów, gdzie ludzie pytali o podobne rzeczy, poszukaj.

A ja tylko dodam że np w MGM Grand doba w tym kasynie-hotelu kosztuje tylko 65 dolcow i to są śmieszne pieniądze. Kasyna liczą że sto razy tyle zostawisz w kasynie ale mając trochę samo zaparcia możesz mieć fajne wakacje.. a w mniej znanych kasynach za dobę można zapłacić nawet 25 dolców. Postaram się poszukać tekst który niedawno czytałem na ten temat i wrzucę go jak coś.

Świetny artykuł Wahi wyobrażałem sobie wypas w takim kasynie ale po biłeś moje wyobrażenia i bardzo fajne zdjęcia pozdro