Wysoka para na wczesnej pozycji

Mr_Olimp · Postautor: **Mr_Olimp** » 26 mar 2008, 15:07

splesz : jak bys nie wiedzial to takie osoby czesciej wygrywaja te wlasnie uklady :mrgreen:

ostatnio w turku moje aa nie podolalo wlasnie 22, do tego jeszcze kilku innych wpadlo do gry z allamil. wiec to nie jest powiedziane, ze przed odkryciem flopa ktos jest az tak bardzo dyskryminowany z ta parka ;]

Postautor: **apolinary83** » 26 mar 2008, 15:48

Jezeli grasz na agresywnym stole (jestes na UTGz aa kk ) to jest szansa ,ze bedzie raise po tobie, wtedy ty re-raise. Czyli taktyka z "przyczajenia". Jezeli stól sredni to raise do 5-7 BB

Splesh · Postautor: **Splesh** » 26 mar 2008, 15:54

@Mr_Olimp ja nie mówię, że nie mają szans na wygraną z tą parką, ale ja na pewno nie zaryzykowałbym wejściem all-in z 22;)

A tutaj przykład na to, że czasami należy odpuścić z parką w ręku, chociaż nie zawsze wychodzi nam to na dobre

http://pl.youtube.com/watch?v=KNz-Duyx3Lc

Mr_Olimp · Postautor: **Mr_Olimp** » 27 mar 2008, 13:57

aaa, ten filmik juz miliony razy widzialem, ogolnie to bym sie na miejscu kolesia pokusil o all ina, bo to i tak juz final byl. coz ale kasa pewnie byla dobra, wiedz moze i slusznie postapil.

dzisiaj tez zrzucilem 99 w 1 rozdaniu bo 2 walnelo all in. coz, wygral bym, ale ewidentwnie mieli wieksze szanse

Postautor: **barthek** » 31 mar 2008, 22:11

ja zawsze mniej wiecej 3xbb a pozniej albo reraise albo all-in (w zaleznosci os sytuacji na stole i wczesniejszego przebiegu gry). jezeli moja pary nie jest znowu taka wysoka to tylko call.. pozniej to juz zalezy.. najczesniej wyjezdzam z c-beta, a jak zostane sprawdzxony to zaczynam grac ostrozniej i przygladac sie kartom.. jak dostaje rereise to czasem nawet easy fold jak flop nie przypasowall..

habibubin · Postautor: **habibubin** » 09 kwie 2008, 12:46

zawsze należy podbic 3-4 razy, a jak stół jest bardzo lajtowy to z 5 razy. lepiej jak nikt nie wejdzie, niz wejdzie z blotkami, z jakimis łącznikami czy nawet jakies przypadkowe dwie karty i mu na flopie dojdzie. a ty mysląc ze masz najlepsze jestes w stanie nawet walnac allina- szczegolnie poczatkujacy gracze. nie ma co ukrywac na wysoka pare typu aa, kk czy qq patrzymy jak zahipnotyzowani i potem naprawde trudno zrzucic mimo oczywistego przekonania ze ktos i tak ma lepszy układ, a wtedy mozna stracic naprawde duzo.
pzdr

merkucjo · Postautor: **merkucjo** » 13 kwie 2008, 13:37

Wysokie pary zawsze należy podbijać!!!Stracisz bardzo dużo pieniędzy jeśli do gry wejdzie wielu przeciwników, ponieważ któryś z nich może tracić jakieś dziwne drawy

Nic tak nie boli jak przegrać AA z runner runner

Wyjątkiem są stoły absolutnie tight passive, tam czasami można pozwolić sobie na slowplayowanie, ale przy góra jednym lub dwóch przeciwnikach

merkucjo · Postautor: **merkucjo** » 13 kwie 2008, 13:41

I jeszcze jedno jeśli grasz BSS w NL to czasem QQ trzeba zrzucić wobec przeciwnika, który nas podbija, nie mówiąc już o AK, bo są one jak Anna Kournikowa, ładnie wyglądają, ale rzadko wygrywają
A poważnie mówiąc AK AQ to bardzo trudne karty

applee · Postautor: **applee** » 17 kwie 2008, 12:42

tak to jest jak sie czai z AA, moje bylo to A7 :wink:

Postautor: **alekspolak1** » 17 kwie 2008, 16:53

no nie wiadomo czy zle zagral bo wszyscy mieli all ina nie wiadomo kiedy z raisowal trzeba przyznac ze applee miales farta na river a wracajac do tematu to ja najczesciej gram tylko z parami powyzej 10 jezeli rasiuja bo z mniejszymi to jest duze ryzyko wiadomo ze sie kryzie stol jak wypada do naszej karty na flopie do trojki ale coz taki poker . a jak juz powyzej JJ to ryzykuje zazwyczaj 3-4 razy blind wzaleznosci ile mam pieniedzy i jaka jest stawka

Aja19 · Postautor: **Aja19** » 01 cze 2008, 20:46

Sam mam problem z rozgrywaniem wysokich par na preflopie.Ja zazwyczaj staram się jednak nie podbijać grubo maks 4xBB gdyż np na flopie mogą przyjść karty do koloru czy strita albo np mając KK albo QQ trzeba uważać gdyż na stole może pojawić się As albo przy QQ nawet K .Również ważna tu jest analiza przeciwników i miejsce i rodzaj gry jaką gramy aktualnie.Chodzi tutaj oczywiście o stoliki albo turnieje.Przy wczesnych fazach freerolli śmiało można zagrać all ale już na stolikach trzeba uważać na fishe.Dla mnie najbezpieczniejeszym miejscem na granie wg ,,zasad'' są takie firmy jak PokerStars-nielegalny-w-PL! gdzie na średnich stawkach ciężko już spotkać fishe.

Pozdrawiam

$Marco$ · Postautor: **$Marco$** » 04 cze 2008, 20:22

ehh....nigdy ale to nigdy call bb z AA czy KK zeby nie wiem jaki image wszyscy gracze miali i jak by oni nie grali nie zaleznie tez ktory etap turnieju...lepiej na prawde ostro podbic i zgarnac cokolwiek niz zeby jakis fish czy lag cie pozbawil duzej ilosci zetonow:/ jezeli chodzi o AA i KK to rise 4-7bb w zaleznosci od drobnych czynnikow skladajacych sie na calosc ogolu:D pary takie jak QQ-JJ rise rowniez 3-5bb a takie pary jak 99 czy TT czasem warto tylko sprawdzic albo lekko podbic. ja tak gram i raczej nie narzekam ale wiadomo...nie raz juz sie przegrywalo z AA(chociazby 10 minut temu ze smieciami-najsmieszniejsze jest to ze zrobilem call allin:) POKER.pzdr

miroslawpepik11 · Postautor: **miroslawpepik11** » 16 cze 2008, 13:19

Ja jak dotąd miałem niesamowitego pecha jeśli chodzi o karty AA/KK na preflopie. podbijałem zazwyczaj 4/5razy bb, dochodziły średnio 2-3 osoby, a pule wygrywałem tylko w zaledwie 30proc. takich rozdan. raz np. miałem AA w ręce. grałem na stawkach 12/25(paradise-brak-polskiej-licencji! poker). Podbijam do 1.25euro. Dochodzi jedna osoba. flop 6,j,3 no to risuje do 1.5, gosciu dochodzi. river - Q. checkuje, gosciu risuje do 2euro. zostało mi jeszcze 3euro wiec zagrywam all in. na trurnie doszła 2. już się cięszę z wygranej i co się okazuje? gosciu ma w ręce Q6 i to nawet nie w kolorze :cry:

dobrze ze nie miałem wtedy wiecej pieniędzy na koncie bo złapałem niezłego tilta i pewnie wszystko bym przegrał :evil:

zbinio18 · Postautor: **zbinio18** » 17 cze 2008, 20:41

Jeżeli chodzi o niske pary to nigdy ich nie gram najniższą parę jaka ruszam to 66... mneijsze pary owszem trafia się do trojki np. ale rzadko chociaż każdy gra jak lubi... jednemu wchodza drugiemu nie...

Frost__Queen · Postautor: **Frost__Queen** » 30 cze 2008, 01:39

zbinio18 pisze: niske pary to nigdy ich nie gram najniższą parę jaka ruszam to 66... mneijsze pary owszem trafia się do trojki

to chyba oczywiste?

Sposób rozegrania zależy od wielu ale moją ulubioną taktyką jest "przyczajony tygrys, ukryty smok" ktoś podbija , ja sprawdzam w grze zostają razem 3 osoby i tylko czekam na jego ruchy jeśli na stole nie ma szans na draw myślę sobie super pozwalam mu myśleć że da rade w między czasie trzecia osoba folduje zostajemy oboje, on wrzucił tak dużo do puli że ciężko będzie mu odpuścić także na river ja robie mocnego beta i to napewno daje mu sporo do myślenia... reszta zależy od niego

uwielbiam takie sytuacje, ale mowie - jak przyjdzie jakis draw to robie sie nieciekawie...

Zwell · Postautor: **Zwell** » 30 cze 2008, 05:23

AA, KK należy podbić, ale tak żeby nie odstraszyć wszystkich przeciwników (2-4bb). Dobrze jeśli w grze zostanie 1-max.2 przeciwników, bo wtedy masz szansę zbudować duży pot.
Z kolei przy parach QQ-10 (oraz AK-AQ) należy podbić o wiele silniej (5-7 bb), tak żeby zgarnąć to co aktualnie jest na stole i nie dopuścić nikogo do flopa. No, a jeśli ktoś wejdzie, to trzeba zapomnieć ile już się włożyło do puli i po prostu grać na to co się ma.
Z niższymi parami (gdzieś do 55) należy limpować z nadzieją na trójkę na flopie.

kardynal20 · Postautor: **kardynal20** » 13 lip 2008, 13:22

ja zazwyczja all inuje tyle razy sie przejechalem na raisowaniu ze od razu robie woz albo przewoz

dix · Postautor: **dix** » 15 lip 2008, 01:06

Wchodzac all inem z wysoka para mowiac umownie niech to bedzie para do JJ, masz ok 80% na wygranie rozdania... mysle ze to spora zaliczka i warto wykluczyc wieksza liczbe graczy juz na pre flopie.

nikita · Postautor: **nikita** » 15 lip 2008, 21:43

dix pisze:Wchodzac all inem z wysoka para mowiac umownie niech to bedzie para do JJ, masz ok 80% na wygranie rozdania... mysle ze to spora zaliczka i warto wykluczyc wieksza liczbe graczy juz na pre flopie.

Zgadzam sie w 100% ale granie ponizej JJ all in pre flor to juz chyba glupota, dla mnie JJ to granica, nizej nie schodze. Przy 1010 mozna smialo wchodzic podbiciem przed flotem zeby maksymalnie wyeliminowac rywali. Male podbicie niewiele da ale trzeba uwazac na stack.

Fregata33 · Postautor: **Fregata33** » 22 lip 2008, 11:04

Mając wysoką parę przed floopem w szczególności AA staram się przede wszystkim wyciągnąć jak najwięcej gotówki od reszty, więc strategia zależy od tego jak wchodzą przeciwnicy. W ogólnym rozrachunku i tak wchodzenie z takimi kartami wyjdzie na plus nawet jak nie odstraszy się przeciwników na pre-floop. A nie bawi mnie ostre podbicie i zostanie z blindem jednego przeciwnika i AA na cashu.

Wojtekwm · Postautor: **Wojtekwm** » 22 lip 2008, 19:56

Fregata33 pisze:A nie bawi mnie ostre podbicie i zostanie z blindem jednego przeciwnika i AA na cashu.

a bawi cie gdy 3 as sie nie pojawi a ktos trafi np 2 parki juz na flopie? albo seta? Bo wciagajac jak najwiecej osob do gry tylko sie o to prosisz. I wtedy to AA to o kant dup* mozna rozbic.

Fregata33 · Postautor: **Fregata33** » 23 lip 2008, 10:28

To wszystko zależy od stolika, jak mam graczy którzy nie wchodzą do wysokich przebić to można poczekać, a jeżeli floop jest odpowiedni to wtedy ich dopiero przycisnąć. Chociaż wczoraj w turnieju dostałem małą nauczkę:) Miejsce po BB i tylko dołożyłem mając nadzieję, że ktoś podbije, albo wejdzie all in a ja wtedy na maxa:). Oczywiście jak w turniejach na 1200 osób na najniższych blindach się prawie nie zdarza wszyscy tylko dołożyli. No i niestety wygrała ręka 10 7. Inna sprawa że nie straciłem wiele.

szartom · Postautor: **szartom** » 24 lip 2008, 07:59

Zwell pisze:AA, KK należy podbić, ale tak żeby nie odstraszyć wszystkich przeciwników (2-4bb)

czasem nawet i takie podbicie odstrasza

W sumie to sie zdziwilem, bo zawsze chociaz jedna osoba sprawdzala, a tu dupa. Po tym zagraniu zalowalem, ze nie podbilem do 2BB.

KoJack · Postautor: **KoJack** » 24 lip 2008, 13:51

Fregata jak grasz na niskich stołach to oczywiscie ze mozesz sobie pozwolić na slowplay z AA ale ogólnie to z doświadczenia wiem ze na takich stolach jak naprawde mocno sie nie podbije to ludzie potrafią sprawdzić sporego raissa na preflop z jakims 56 na moje AA i potem siada im flop i pograne.... trzeba uważać z parką na ręce i nie przeceniac jej

Postautor: **Fanatyk** » 29 lip 2008, 11:11

Wszystko zalezy od pozycji ale zazwyczaj , podbijam 4 a czasami gdy na stole sa agresywni gracze to 5-6 BB . Wole zgarnac blindy niz wtopic , bo gdy wtopisz to napewno sporo ..Malo
kto zrzuca wyskie pary . Jak jestem na sporym plusie to zaczynam kombinowac i pozwalm sobie na slow play podbice 2 X BB . Gdy flop obiecujacy to spradzam , wlasciwei zawsze wtedy sparwdzam i czekam co zrobia inni . Gdy czuje ze inni sa zprzodu to fold . Nie polecam takiej gry , czesto mozna sporo kasy wtopic . Ale raz na jakis czas gdy nam karta
sprzyja warto sie pobawic a nuz dojdzie na trojeczka a komus 2 para i zgolimy go nieźle.

Wysoka para na wczesnej pozycji

Kto jest online