piotrek_nowy
-
piotrek_nowy
- -#VIP

- Posty: 634
- Rejestracja: 21 maja 2009, 09:16
piotrek_nowy
hej,
mam na imie... nie powiem moze ktos bystry zgadnie. Pochodze z podkarpacia, ale od 5 lat mieszkam w Krakowie, studiowalem ekonomie na UEku.
W kazdym razie gram cash, troche limitow pozwiedzalem, troche sieci pozwiedzialem, takze jakies tam doswiadczenie mam. Obecnie grinduje pod winrate nl100/nl200 na ipokerze + stoliki anonimowe na microgaming.
Hobbystycznie gram mtt, ale to raczej czysto rozrywkowo. Inne odmiany tez nie sa mi do konca obce, bo przez pewiem okres czasu gralem po kolei: studa, razza, omahe w obu odmianach, czy nawet badugi. Zreszta to wlasnie na omaha hi/low zbudowalem rolla, ale w koncu przerzucilem sie na standardowe 6-maxy, ktore grinduje obecnie.
Anyway, jak macie jakies pytanie, zapraszam.
pzdr
mam na imie... nie powiem moze ktos bystry zgadnie. Pochodze z podkarpacia, ale od 5 lat mieszkam w Krakowie, studiowalem ekonomie na UEku.
W kazdym razie gram cash, troche limitow pozwiedzalem, troche sieci pozwiedzialem, takze jakies tam doswiadczenie mam. Obecnie grinduje pod winrate nl100/nl200 na ipokerze + stoliki anonimowe na microgaming.
Hobbystycznie gram mtt, ale to raczej czysto rozrywkowo. Inne odmiany tez nie sa mi do konca obce, bo przez pewiem okres czasu gralem po kolei: studa, razza, omahe w obu odmianach, czy nawet badugi. Zreszta to wlasnie na omaha hi/low zbudowalem rolla, ale w koncu przerzucilem sie na standardowe 6-maxy, ktore grinduje obecnie.
Anyway, jak macie jakies pytanie, zapraszam.
pzdr
Ostatnio zmieniony 28 sty 2012, 02:00 przez piotrek_nowy, łącznie zmieniany 1 raz.
- gama
- LEGENDA

- Posty: 2880
- Rejestracja: 06 lut 2009, 18:56
-
piotrek_nowy
- -#VIP

- Posty: 634
- Rejestracja: 21 maja 2009, 09:16
gama pisze:AK i JJ - zawsze mam dylematy, czy wsuwać allin preflop jeśli jest taka możliwość. Co na to ekspert?
Zalezy od: rywala przeciwko ktoremu gramy, pozycji, historii z danym graczem i aktualnej dynamiki gry na stoliku.
Jesli zalozymy ze gramy pierwsze rozdanie z zupelnie nieznanym nam przeciwnikiem to stakowanie sie z JJ/AK bedzie profitowe. Nie bedzie nam to przynosic niesamowitej ilosci pieniedzy, ale na pewno ev+
- Sith
- LEGENDA

- Posty: 3648
- Rejestracja: 04 maja 2008, 22:38
W chwili obecnej dochody, jakie macie z pokera, są na pewno o wiele wyższe, niż zaoferowano by Wam w pracy (pisze w liczbie mnogiej, bo to pytanie do wszystkich ekspoertów).
Czy:
1. Planujecie utrzymywać się w przyszłości z gry w pokera? Chodzi mi o sytuacje, w której pozakładacie rodziny, rozmnożycie się?
2. Czy jeżeli okaże się, że jakimś cudem poker został w Polsce skutecznie zlikwidowany, zmieniacie profesje, czy kraj zamieszkania?
3. Czy wierzycie w to, że za 5-10-20-30 lat poker będzie nadal tak popularny i że będzie odpowiedni dopływ gotówki od donków, żeby pro gracze sie utrzymali?
4. Czy jestescie pewni, że tak nietypowa profesja, jak pro pokerzysta, nie wpływa niekorzystnie na to, jakie macie stosunki z innymi ludźmi, rodziną, Waszymi Kobietami? Czy stres/styl życia/podejście do pieniędzy nie psują tych relacji? (w koncu nie kazdy kupuje hotele przerabiając je na burdel, supermarkety w celu poderwania ekspedietki czy MacDonlada, zeby nie stac w kolejce...)
Czy:
1. Planujecie utrzymywać się w przyszłości z gry w pokera? Chodzi mi o sytuacje, w której pozakładacie rodziny, rozmnożycie się?
2. Czy jeżeli okaże się, że jakimś cudem poker został w Polsce skutecznie zlikwidowany, zmieniacie profesje, czy kraj zamieszkania?
3. Czy wierzycie w to, że za 5-10-20-30 lat poker będzie nadal tak popularny i że będzie odpowiedni dopływ gotówki od donków, żeby pro gracze sie utrzymali?
4. Czy jestescie pewni, że tak nietypowa profesja, jak pro pokerzysta, nie wpływa niekorzystnie na to, jakie macie stosunki z innymi ludźmi, rodziną, Waszymi Kobietami? Czy stres/styl życia/podejście do pieniędzy nie psują tych relacji? (w koncu nie kazdy kupuje hotele przerabiając je na burdel, supermarkety w celu poderwania ekspedietki czy MacDonlada, zeby nie stac w kolejce...)
-
piotrek_nowy
- -#VIP

- Posty: 634
- Rejestracja: 21 maja 2009, 09:16
Sith pisze:W chwili obecnej dochody, jakie macie z pokera, są na pewno o wiele wyższe, niż zaoferowano by Wam w pracy (pisze w liczbie mnogiej, bo to pytanie do wszystkich ekspoertów).
Czy:
1. Planujecie utrzymywać się w przyszłości z gry w pokera? Chodzi mi o sytuacje, w której pozakładacie rodziny, rozmnożycie się?
2. Czy jeżeli okaże się, że jakimś cudem poker został w Polsce skutecznie zlikwidowany, zmieniacie profesje, czy kraj zamieszkania?
3. Czy wierzycie w to, że za 5-10-20-30 lat poker będzie nadal tak popularny i że będzie odpowiedni dopływ gotówki od donków, żeby pro gracze sie utrzymali?
4. Czy jestescie pewni, że tak nietypowa profesja, jak pro pokerzysta, nie wpływa niekorzystnie na to, jakie macie stosunki z innymi ludźmi, rodziną, Waszymi Kobietami? Czy stres/styl życia/podejście do pieniędzy nie psują tych relacji? (w koncu nie kazdy kupuje hotele przerabiając je na burdel, supermarkety w celu poderwania ekspedietki czy MacDonlada, zeby nie stac w kolejce...)
1. Na chwile obecna tak, tyle ze jest to myslenie dosc krotkoterminowe. Ciezko powiedziec czy za 10 lat dalej bede sie utrzymywac z samej gry, w kazdym razie mam alternatywy ktore powoduja ze na pewno nie zostane "na lodzie" jesli mialbym skonczyc grac.
2. Trudno mi sobie wyobraznic zeby w najblizszym czasie mialo cos takiego nastapiac jak skuteczna likwidacja pokera w Polsce, a nawet jesli to nie widzi mi sie wyprowadzka z Polski.
3. Akurat o to bym sie nie martwil - wiadomo ze poziom z roku na rok sie podnosi i gierki nie sa tak soft jak pare lat temu. Tyle ze ciagle mozna na nich zarabiac, slabsi i rekreacyjni gracze beda, kwestia zeby samemu nadazac i ciagle sie rozwijac, nie stac w miejscu i pracowac nad poprawa swojej gry.
4. Szczerze to ja juz sobie dalem spokoj z tlumaczeniem "normalnym" ludziom z czego sie utrzymuje. I tak tego nie zrozumieja, bo prawda jest taka ze tylko osoba ktora miala stycznosc z pokerem bedzie rozumiec zawodowego pokerzyste. Jak ide na impreze i jest standardowa gadka szmatka - gdzie pracujesz itp - prowadze biznes internetowy, gielda itp itd i spokoj. Jak powiem ze utrzymuje sie z pokera - to rodzi od razu mase pytan - a nie jestes uzalezniony? A to nie hazard? A co na to Twoja dziewczyna/rodzice? I tak w kolko. Wystarczy ze rodzina/przyjaciele wiedza i akceptuja czym sie zajmuje. A co do samych pieniedzy - jakos mega rozrzutny nigdy nie bylem, wiec wieksze zarobki mysle ze niewiele zmienily w moim stylu zycia. Wiadomo, fajnie ze moge sobie pozwolic na pare rzeczy wiecej, wczasy czy cokolwiek, ale to tyle, poza tym mysle ze niewiele sie zmienilo. Z drugiej strony ciezko samemu to ocenic, bo z wiadomych wzgledow moge byc lekko nieobiektywny
- Markos4
- -#aktywny

- Posty: 151
- Rejestracja: 21 lis 2011, 10:39
Jeśli grasz w turnieju prywatnym i Tobie za bardzo nie idzie to z jakimi kartami grasz all ?? wiem że pytanie wydaję się trochę dziecinne ale nie raz przejechałem się właśnie z kartą typu KK lub AA i przygrywałem z np. z 2 6 ....
Konkretnie chodzi mi też jakiej taktyki używać , gdy traci się żetony.
Pozdrawiam
Konkretnie chodzi mi też jakiej taktyki używać , gdy traci się żetony.
Pozdrawiam

-
piotrek_nowy
- -#VIP

- Posty: 634
- Rejestracja: 21 maja 2009, 09:16
Markos4 pisze:Jeśli grasz w turnieju prywatnym i Tobie za bardzo nie idzie to z jakimi kartami grasz all ?? wiem że pytanie wydaję się trochę dziecinne ale nie raz przejechałem się właśnie z kartą typu KK lub AA i przygrywałem z np. z 2 6 ....
Konkretnie chodzi mi też jakiej taktyki używać , gdy traci się żetony.
Pozdrawiam
Chodzi Ci pewnie o sytuacje kiedy w standardowym "ligowym" turnieju z dosc szybka struktura blindow tracisz dosc szybko stacka czakajac na dobra reke, zostaje Ci kilka blindow, dostajesz w koncu premium hand i ktos sprawdza ze slaba reka i wygrywa, odpadasz z turnieju.
Staraj sie nie doprowadzic do sytuacji kiedy bedziesz miec tak malo blindow, ze Twoje fold equity (szansa na to ze rywal spasuje gdy zagrywasz all in) jest bardzo mala. Podstawa w turniejach turbo (gdy wszyscy maja podobna, niezbyt duza ilosc blindow) jest umiejetna gra push/fold i utrzymywanie stacka na poziomie ktory daje Ci mozliwosc wygrywania blindow bez showdownu.
- Porcupin
- -#VIP

- Posty: 1259
- Rejestracja: 27 sie 2008, 10:06
Hej, ode mnie parę pytań, bardziej życiowo - organizacyjnych
Jak długie grasz sesje i ile razy dziennie to wychodzi? Czy też długość Twoich sesji wyznacza inny czynnik, np. ilość rozegranych rąk albo inne? Grasz w każdej wolnej chwili, czy raczej w ustalonych z góry porach dnia? Ile czasu hmmm powiedzmy w miesiącu przeznaczasz na edukację, analizę sesji? Jeśli chodzi o kwestie długości grania sesji to mam z tym duży problem, chciałbym ograniczyć do optymalnego czasu i możliwości mojej koncentracji, ale ciężko jest odejść od stolików, nawet jak sobie nastawiam minutnik... Też borykałeś się z tego typu problemami? Pozdrawiam
Jak długie grasz sesje i ile razy dziennie to wychodzi? Czy też długość Twoich sesji wyznacza inny czynnik, np. ilość rozegranych rąk albo inne? Grasz w każdej wolnej chwili, czy raczej w ustalonych z góry porach dnia? Ile czasu hmmm powiedzmy w miesiącu przeznaczasz na edukację, analizę sesji? Jeśli chodzi o kwestie długości grania sesji to mam z tym duży problem, chciałbym ograniczyć do optymalnego czasu i możliwości mojej koncentracji, ale ciężko jest odejść od stolików, nawet jak sobie nastawiam minutnik... Też borykałeś się z tego typu problemami? Pozdrawiam
-
piotrek_nowy
- -#VIP

- Posty: 634
- Rejestracja: 21 maja 2009, 09:16
Porcupin pisze:Hej, ode mnie parę pytań, bardziej życiowo - organizacyjnych
Jak długie grasz sesje i ile razy dziennie to wychodzi? Czy też długość Twoich sesji wyznacza inny czynnik, np. ilość rozegranych rąk albo inne? Grasz w każdej wolnej chwili, czy raczej w ustalonych z góry porach dnia? Ile czasu hmmm powiedzmy w miesiącu przeznaczasz na edukację, analizę sesji? Jeśli chodzi o kwestie długości grania sesji to mam z tym duży problem, chciałbym ograniczyć do optymalnego czasu i możliwości mojej koncentracji, ale ciężko jest odejść od stolików, nawet jak sobie nastawiam minutnik... Też borykałeś się z tego typu problemami? Pozdrawiam
Dziennie srednio samej gry wychodzi kolo 6h, wiadomo czasem jest wiecej czasem mniej. Nie mam ustalonego stalego harmonogramu, ze gram od tej do tej, robie cos tam od tej do tej itp. Z reguly gdzies kolo 13 gram sesje kolo 2h, pozniej jakis obiad i znowu z 2h. Im pozniej tym trudniej mi utrzymac dobry poziom gry, wiec gram jeszcze jedna/dwie krotsze sesje i raczej nie gram pozniej niz o 3 w nocy. Na koniec dnia jeszcze przegladam rozdania, robie notatki na graczy, przeanalizuje ogolnie swoja gre.
Ilosc rak rozgeranych dziennie jest wzglednie podobna i wychodzi jakies 4k na dzien.
Co do optymalnego czasu grania - mnie dlugie sesje po prostu mecza, wiec rzadko gram po kilkanascie godzin na raz. A jesli juz gram, powiedzmy, 3h pod rzad to co godzinne staram sie zrobic krotka przerwe, chociaz kilka minut na sitout i powrot do gry.
Jesli chodzi o edukacje to ogladam dosc sporo filmow z roznych serwisow, wyjdzie pewnie z jeden filmik dziennie minimum, czasami jakis artykul przeczytam, przegladne rozdania innych graczy, mysle ze dosc standardowe podejscie gracza cash. Do tego wymiana rozdan z ktorymi mialem problem ze znajomym, czasami jakas wspolna sesja itp, tez na to troche czasu trzeba poswiecic.
-
KRZYSx
- -#zwykly

- Posty: 19
- Rejestracja: 27 maja 2010, 12:01
Drogi Piotrusiu, z wielu bardzo istotnych aspektów pokerowego oddziaływania na gracza często zapomina się,że poker jest kwintesencją walki i dlatego nie można zapomnieć o jego wpływie na psychikę. To dobrze gdy jakaś działalność powoduje rozwój waleczności,jednak jak kazdy nadmiar może być szkodliwy.I tak na przykład wiemy jak skrzywioną psychikę ma policjant po wielu latach służby albo nauczyciel tuż przed emeryturą.Tak jak dla policjanta każdy jest potencjalnym przestepcą a dla nauczyciela kazdego trzeba pouczyć,tak dla pokerzysty kazdego trzeba pokonać. Jak widzisz moje największe obawy dotyczą psychosomatycznych skutków "przedawkowania" pokera. Oczywiście ze każdy rodzaj ludzkiej aktywności niesie za sobą zagrożenia i tylko od nas zależy czy im ulegniemy. Dlatego bardzo serdecznie pokerowo pozdrawiam Cię.
- wiciu-ck
- LEGENDA

- Posty: 3210
- Rejestracja: 14 paź 2010, 22:12
- magik89z
- -#VIP

- Posty: 693
- Rejestracja: 06 wrz 2012, 21:37
- Szfiecu
- LEGENDA

- Posty: 2054
- Rejestracja: 08 wrz 2009, 10:58
- wiciu-ck
- LEGENDA

- Posty: 3210
- Rejestracja: 14 paź 2010, 22:12
- Sliwa
- -#VIP

- Posty: 720
- Rejestracja: 08 kwie 2010, 18:14
-
KRZYSx
- -#zwykly

- Posty: 19
- Rejestracja: 27 maja 2010, 12:01
To prawda (jak słusznie zauważył szfiecu) ,że znamy się z Piotrem osobiście i mój wpis był jakby kontynuacją wcześniejszej dyskusji. Równocześnie bardzo Cię proszę Wiciu abyś nie miał mi za złe, że poruszam temat o konieczności udoskonalania psychologicznych i umysłowych aspektów gry pokerowej. Proces ten musi być dostosowany do indywidualnych cech charakteru i osobowości konkretnego gracza. Sposób, w jaki zarówno ty, jak i twoi przeciwnicy radzicie sobie ze swoją osobowością i związanymi z nią problemami, stanowi jeden z najbardziej fascynujących aspektów pokera.
-
epod64
- -#pretendent

- Posty: 41
- Rejestracja: 07 sie 2012, 10:30
- L00SECANN0N
- -#aktywny

- Posty: 198
- Rejestracja: 04 paź 2012, 17:46
Dużo zależy od tego na jakim limicie chcesz grać te Hypery wariancja w tego typu turniejach jest ogromna, można powiedzieć że największa w STT. Jeżeli masz dobrze opanowaną fazę push or fold to możesz ryzykować z 50BI (mi to wydaje się totalnym kamikaze) 150 BI według mnie jest w miarę bezpiecznym BRM jednak tu swingi są ogromne więc jeżeli wytrzymasz streaki po kilkanaście turków poza ITM bez tiltu to możesz stosować mniej konserwatywny BRM.
Wiedz o tym że kwestia BRM to indywidualna kwestia i każdy stosuje taki z jakim gra mu się komfortowo, w tak wariancyjnych gierkach warto jednak mieć większe zaplecze.
Wiedz o tym że kwestia BRM to indywidualna kwestia i każdy stosuje taki z jakim gra mu się komfortowo, w tak wariancyjnych gierkach warto jednak mieć większe zaplecze.
- Loncik
- -#graczroku

- Posty: 1318
- Rejestracja: 26 kwie 2011, 13:00
-
piotrek_nowy
- -#VIP

- Posty: 634
- Rejestracja: 21 maja 2009, 09:16
epod64 pisze:jaki powinienem miec minimalny bankroll zeby grać sit n go na 9 osob (gram HT). 50 dolarów? 70 ? a może więcej?
W sumie gralem kiedys sity hyper turbo (z 2 lata temu?), tyle ze 6-maxowe, jeszcze na Entraciton. Kolo 200 BI na limit z tego co pamietam bylo popularne na hyper turbo, na niskich limitach pewnie 100 BI dalbys rade. To tak na oko, pytaj kogos kto grinduje takie sity regularnie to Ci cos wiecej powie.
A Krzysiu jak chcesz pogadac o oddzialywaniu pokera na zycie gracza to moze lepiej live mnie lap, wiesz gdzie mnnie szukac
-
KRZYSx
- -#zwykly

- Posty: 19
- Rejestracja: 27 maja 2010, 12:01
- karwek
- -#VIP

- Posty: 1887
- Rejestracja: 05 lis 2012, 23:43
-
piotrek_nowy
- -#VIP

- Posty: 634
- Rejestracja: 21 maja 2009, 09:16
Zaczynalem od nl10 holdema strategia shortstack, dosc szybko udalo sie wygrac na tyle, ze zmienilem room na ktorys z Bossmedii, gdzie gralem hi/low omahe na niskich limitach. Pozniej znowu switch na holdema i po kolei limitami w gore.
Przechodzac w gore najczesciej ustalalem sobie okreslona drabinke odnosnie ilosci BI na limit, np. mam 70BI na nl50, jak "ugram" 100BI wbijam na nl100, przy czym na wyzszym limicie okreslalem sobie zawsze stop loss kiedy musialem zejsc nizej. Takze nie do konca kierowalem sie samym winratem, a bankrollem jaki posiadam.
Przechodzac w gore najczesciej ustalalem sobie okreslona drabinke odnosnie ilosci BI na limit, np. mam 70BI na nl50, jak "ugram" 100BI wbijam na nl100, przy czym na wyzszym limicie okreslalem sobie zawsze stop loss kiedy musialem zejsc nizej. Takze nie do konca kierowalem sie samym winratem, a bankrollem jaki posiadam.
- drynk
- LEGENDA

- Posty: 3631
- Rejestracja: 04 cze 2008, 17:04
piotrek_nowy pisze:(...) dosc szybko udalo sie wygrac na tyle, ze zmienilem room na ktorys z Bossmedii, gdzie gralem hi/low omahe na niskich limitach.
Ha! Czyli dostąpiłem szkolenia w omaszkę hi/low od nie byle kogo
Btw. jak poszło w Pradze na cashach z "czeskim poziomem", bo nie mieliśmy okazji potem pogadać?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości
Na terytorium Polski poker online moga oferowac jedynie te podmioty, ktore posiadaja zezwolenie Ministra Finansow. Gra w pokera u operatorow, ktorzy nie posiadaja licencji Ministerstwa Finansow jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi. Serwis jest przeznaczony tylko dla osob, ktore ukonczyly 18 lat. Korzystajac z serwisu, uzytkownik potwierdza, ze ma ukonczone 18 lat.