Mowa ciała itp.
-
- -#pretendent
- Posty: 92
- Rejestracja: 07 sty 2011, 15:19
jako były agent ubezpieczeniowy miałem wiele szkoleń z zakresu mowy ciała, i wiem że teraz przy grze live jestem bardziej wyczulony na gesty przeciwników. Po kilku sesjach a takim samym gronie, coraz lepiej rozgryzam kto ma mocne karty a kto tylko blefuje. Najlepsze sa gry w trakcie ktorych znajomi pija drinki a ja nie moge ( czesto robie za kierowce ). wtedy to dopiero jest ulatwiona gra
kiedyś miałem warsztaty z mowy ciała na uczelni i ludzie wprawieni w tym temacie są w stanie ocenić emocje po kącikach oczu / ust. sam grając live z kolegami lubie rozmawiać przy okazji o innych rzeczach nie zwiazanych z pokerem, bo wtedy jestem najbardziej naturalny bez względu na to, co mam na ręce
-
- -#pretendent
- Posty: 21
- Rejestracja: 08 paź 2012, 14:48
mowa ciała
na temat mowy ciała mozecie sie dowiedziec oglądajac film stuanger
rokrupinski9802 pisze:na temat mowy ciała mozecie sie dowiedziec oglądajac film stuanger
Kolego jak już spamujesz co skończy się dla Ciebie i to jeszcze przed dzisiejszym turniejem, bardzo nie ciekawie to chociaż nie rób takich strasznych błędów Unger, trzykrotnemu zwycięzcy Main Eventu WSOPa choć tyle się należy by nie kaleczyć jego nazwiska.
"Diabli mi zrobili żart
Joba mam na punkcie kart"
Joba mam na punkcie kart"
główne telle jak dla mnie (wolę gry live i ostatnio zdarzają się mi dość często) to kąciki ust i oczy (najwidoczniejsze mikroekspresje są w tych miejscach, ale nie ma na to 100% gwarancji że każdy będzie uzewnętrzniał się właśnie tam, ale dobrze zaczać obserwację od tych miejsc)
bardzo często ludzie przygryzają wargi (ale to dla zmylenia i przygryzanie oznacza zazwyczaj dobrą rękę)
ważne jest obserwowanie co robi przeciwnik z kartami na flopie, turnie i riverze...
przykład: flop, patrzysz nic sie nie dzieje, ale ziomek robi raise, wchodzisz... daje river i rzuca karty na stół tak jak by już nie miał na nie zwracać uwagi (sprawdza się tylko z graczami którzy trzymają karty w rękach), to znaczy że ta karta wiele zmieniła, a jak po tym jest raise to wiedz że coś się dzieje...
nie da się nauczyć ruchów ciała, telli itd. można wiedzieć co dzieje się z ludzkim ciałem pod wpływem czego, potem dowiedzieć się jaki impuls jest potrzebny (np. rozszerzone źrenice to podnieta lub strach, przyspieszone tętno i adrenalina, to może być przy blefie lub super dobrym układzie i dużej puli), sęk w tym żeby wyczytywać anomalia u indywidualnych osób.
tyle od siebie, pozdrawiam
edit: warto zwrócić uwagę jak ktoś przełyka ślinę po otwarciu kart... dlaczego? pomyślcie sami
w grze live, nie najważniejsze są Twoje karty, flop to czas obserwacji a nie zastanawiania się co zrobić z Twoimi kartami
bardzo często ludzie przygryzają wargi (ale to dla zmylenia i przygryzanie oznacza zazwyczaj dobrą rękę)
ważne jest obserwowanie co robi przeciwnik z kartami na flopie, turnie i riverze...
przykład: flop, patrzysz nic sie nie dzieje, ale ziomek robi raise, wchodzisz... daje river i rzuca karty na stół tak jak by już nie miał na nie zwracać uwagi (sprawdza się tylko z graczami którzy trzymają karty w rękach), to znaczy że ta karta wiele zmieniła, a jak po tym jest raise to wiedz że coś się dzieje...
nie da się nauczyć ruchów ciała, telli itd. można wiedzieć co dzieje się z ludzkim ciałem pod wpływem czego, potem dowiedzieć się jaki impuls jest potrzebny (np. rozszerzone źrenice to podnieta lub strach, przyspieszone tętno i adrenalina, to może być przy blefie lub super dobrym układzie i dużej puli), sęk w tym żeby wyczytywać anomalia u indywidualnych osób.
tyle od siebie, pozdrawiam
edit: warto zwrócić uwagę jak ktoś przełyka ślinę po otwarciu kart... dlaczego? pomyślcie sami
w grze live, nie najważniejsze są Twoje karty, flop to czas obserwacji a nie zastanawiania się co zrobić z Twoimi kartami
- lion_victor
- -#VIP
- Posty: 1907
- Rejestracja: 02 sty 2013, 15:38
Ja należę do graczy "dużo gadających", analizujących na głos stół, a czasem i swoje układy, oczywiście podając czasem prawdziwe, czasem nieprawdziwe informacje. W gronie amatorów sprawdza się to wyśmienicie
Poza tym 2-3 drinki rozluźniają na tyle, aby uniknąć drżących rąk i dziwnych odruchów Przynajmniej takie odnoszę wrażenie co do swojej osoby
Poza tym 2-3 drinki rozluźniają na tyle, aby uniknąć drżących rąk i dziwnych odruchów Przynajmniej takie odnoszę wrażenie co do swojej osoby
2 - 3 drinki rozluźniają, jest pewna granica do której ludzie mniej uzewnętrzniają swoje emocje (alkochol rozluźnia mięsnie, rozrzedza krew, przez co mikroekspresje są bardziej subtelne) ale wciąż zachowują "trzeźwy umysł i zdolność analizy sytuacji, dopiero po kilku głębszych ludzie przestają dbać o logikę i zaczyna się "bleffuję jak mistrz".
czasem dobrym zagraniem jest przyznać się do swoich kart, zwłaszcza jak nikt nie wierzy i masz dobrą rękę (ale wtedy pokazujesz jak wyglądasz mówiąc prawdę, więc warto przyprawić to zachowanie drapaniem się za uchem albo innym mocnym przełknięciem śliny. Nie zaraz przed albo po przyznaniu się, ale tak żeby ludzie zauważyli Twoją niepewność, chodzi o odpowiednio ktróki czas żeby odruch został powiązany z prawdą ale nie został odczytany jako teatralne zagranie, dobrze wtedy nie patrzeć na nikogo, jak by walczyło się ze samym sobą, zaraz przed przyznaniem zmienić pozycje i z uśmiechem na twarzy powiedzieć co się ma). to po skończonym rozdaniu buduje bardzo rozbierzne emocje u przeciwnikow
tyle z mojej teorii psychologii...
tak w ogóle, zacząłem grać w pokera przez to że interesuje się psychologią a nie odwrotnie (to że gra sama w sobie mnie wciągnęla to już inna historia ) , a to najlepsze pole do czytania i manipulacji ludzkimi emocjami.
pozdrawiam
czasem dobrym zagraniem jest przyznać się do swoich kart, zwłaszcza jak nikt nie wierzy i masz dobrą rękę (ale wtedy pokazujesz jak wyglądasz mówiąc prawdę, więc warto przyprawić to zachowanie drapaniem się za uchem albo innym mocnym przełknięciem śliny. Nie zaraz przed albo po przyznaniu się, ale tak żeby ludzie zauważyli Twoją niepewność, chodzi o odpowiednio ktróki czas żeby odruch został powiązany z prawdą ale nie został odczytany jako teatralne zagranie, dobrze wtedy nie patrzeć na nikogo, jak by walczyło się ze samym sobą, zaraz przed przyznaniem zmienić pozycje i z uśmiechem na twarzy powiedzieć co się ma). to po skończonym rozdaniu buduje bardzo rozbierzne emocje u przeciwnikow
tyle z mojej teorii psychologii...
tak w ogóle, zacząłem grać w pokera przez to że interesuje się psychologią a nie odwrotnie (to że gra sama w sobie mnie wciągnęla to już inna historia ) , a to najlepsze pole do czytania i manipulacji ludzkimi emocjami.
pozdrawiam
gilley pisze:jest pewna granica do której ludzie mniej uzewnętrzniają swoje emocje (alkochol rozluźnia mięsnie, rozrzedza krew, przez co mikroekspresje są bardziej subtelne) ale wciąż zachowują "trzeźwy umysł i zdolność analizy sytuacji,
Kurcze, tyle razy próbowałem ją przeskoczyć - ale ten trzeźwy umysł nie chce mnie opuszczać... chyba...
...kto nie złapie dyni, ten płaci patola...
- lion_victor
- -#VIP
- Posty: 1907
- Rejestracja: 02 sty 2013, 15:38
Sith pisze:gilley pisze:jest pewna granica do której ludzie mniej uzewnętrzniają swoje emocje (alkochol rozluźnia mięsnie, rozrzedza krew, przez co mikroekspresje są bardziej subtelne) ale wciąż zachowują "trzeźwy umysł i zdolność analizy sytuacji,
Kurcze, tyle razy próbowałem ją przeskoczyć - ale ten trzeźwy umysł nie chce mnie opuszczać... chyba...
trolling is an art
widzę że zainteresowania tematem brak, wiec tyle z mojej strony, idę szukać kart
-
- -#zwykly
- Posty: 6
- Rejestracja: 25 lip 2013, 00:14
Wróć do „Strategia i taktyka w grze live”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości
Na terytorium Polski poker online moga oferowac jedynie te podmioty, ktore posiadaja zezwolenie Ministra Finansow. Gra w pokera u operatorow, ktorzy nie posiadaja licencji Ministerstwa Finansow jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi. Serwis jest przeznaczony tylko dla osob, ktore ukonczyly 18 lat. Korzystajac z serwisu, uzytkownik potwierdza, ze ma ukonczone 18 lat.